wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

2°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 03:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Tajemniczy ogród [ZDJĘCIA]

Ulica Radosna, jest raczej mało uczęszczana przez wrocławian, bo i po co chodzić między blokami? Jednak w tym przypadku warto skrócić sobie drogę między ul. Powstańców Śląskich, a Komandorską. Bo tam znajduje się niezwykły ogród, który jest owocem 25. letniej pracy Jana Kowala.

– Po budowie galeriowców w 1990 roku była tu hałda gruzu. Wyglądało to paskudnie. Zorganizowano spotkanie z mieszkańcami i padł pomysł żeby posadzić zieleń i jakoś zagospodarować ten teren. Dostałem decyzję spółdzielni i zacząłem pracę. Najpierw trzeba było stworzyć szkic rozmieszczenia roślinności, potem wywieźć gruz buldożerem.  Nie było lekko. Dodatkowo w latach 90-tych nie było marketów ogrodniczych. Kupowałem co było. Zacząłem od krzewów, potem trawa, byliny i tak poszło – mówi Jan Kowal, twórca ogrodu.

Na początku Panu Janowi pomagała żona, ale szybko okazało się, że mają odmienną wizję rozwoju ogrodu i podziękował jej za współpracę.

– Małżeństwo jest ważniejsze niż hobby. Więc dogadaliśmy się, że sam zajmę się ogrodem – żartuje Jan Kowal.

Pan Jan jest emerytowanym pedagogiem szkolnym i nauczycielem. Przez ponad 20 lat pracował w ówczesnym technikum drogownictwa przy ul. Tęczowej. Ogrodnictwem zajął się w połowie lat 80 ubiegłego wieku. Początkowo rozwijał swoje hobby u teściów w ogrodzie. Potem na dobre zajął się terenem przy ul. Radosnej. Równolegle jeździ na swoją działkę.

– Nie jestem jakimś fachowcem. Wszystkiego uczyłem się metoda prób i błędów. Kosztowało mnie to wiele pracy i nerwów. Kilkanaście lat temu na fali „Małyszomanii”  wyciąłem krzew na kształt pana Adama. Miał sylwetkę jak zawodnik podczas skoku na nartach. Pomnik nie wytrzymał zbyt długo. Było za mało słońca, podłoże się nie nadawało i wszystko uschło. Szkoda, ale teraz już drugi raz nie popełnię takiego błędu – wyjaśnia Jan Kowal.

Najwięcej pracy ogrodnik z Radosnej ma właśnie wiosną. Wtedy najłatwiej spotkać pana Jana przy pracy.

– Kilka godzin dziennie zajmuje się teraz ogrodem, potem jadę na działkę. W ciągu sezonu muszę przycinać krzewy trzy do czterech razy. Staram się to wszystko kosić. Czasami proszę o pomoc spółdzielnię. Pracownicy przycinają grube gałęzie. Brakuje mi specjalistycznego sprzętu, ale wiadomo wszystko kosztuje, a już teraz nie chcę liczyć ile przeznaczam na swoje hobby – zaznacza Jan Kowal.

Pan Jan za swoją pracę był już nagrodzony. W ubiegłorocznej edycji konkursu Ukwiecamy Wrocław został laureatem. Jednak nie zamierza spocząć na laurach. W planach ma zakup nowego sekatora na akumulator i kolejnych sadzonek krzewów.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl