Od beniaminka do finalisty zaplecza Tauron Basket Ligi. Tak wygląda sezon w wykonaniu koszykarzy WKK Wrocław, a to jeszcze nie koniec. Tegoroczne rozgrywki mogą zakończyć się przecież mistrzostwem pierwszej ligi.
WKK w finale zmierzy się z Polfarmexem Kutno, zespołem który w sezonie zasadniczym zajął trzecie miejsce. W związku z tym, że przeciwnicy wrocławian byli wyżej w tabeli, pierwsze dwa mecze (w najbliższą sobotę i niedzielę) zostaną rozegrane w Kutnie.
Wrocławianie prowadzeni przez Pawła Turkiewicza rozegrali bardzo dobry sezon. WKK zajęło czwarte miejsce, w pierwszej rundzie play-off wyeliminowało MKS Dąbrowę Górniczą, a w półfinałach MKS Wikanę Start Lublin. Teraz przed wrocławianami najcięższy pojedynek w tegorocznych play-off, bo po raz pierwszy zawodnicy WKK zmierzą się z wyżej notowanym przeciwnikiem.
Nie wiadomo natomiast czy ewentualna wygrana w finale pierwszej ligi da WKK awans do ekstraklasy. Tauron Basket Liga jest bowiem ligą zamkniętą, do której zespoły są zapraszane po spełnieniu wymagań regulaminowych. Zwycięzca pierwszej ligi znajduje się zawsze wśród zespołów, które otrzymują od władz PLK zaproszenie, ale wybierane są także inne drużyny.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że obecnie zaproszenie do gry w ekstraklasie otrzymały cztery zespoły i są to Polski Cukier SIDEn Toruń, MOSI PBS Bank KHS Krosno i MKS Dąbrowa Górnicza i Start Lublin. Czyżby więc gra w finałach miała się toczyć jedynie o prestiż i puchar?
Awans WKK do ekstraklasy oznaczałby, że we Wrocławiu, tak jak przed laty, na najwyższym poziomie rozgrywkowym ponownie grałyby dwie drużyny. W ekstraklasie występuje już Śląsk Wrocław, który wytyczył ścieżkę jaką kroczy teraz WKK – awans rok po roku z drugiej ligi do pierwszej i następnie Tauron Basket Ligi.
Rywalizacja w finale pierwszej ligi toczona jest do trzech zwycięstw. Pierwsze mecze zostaną rozegrane 10 i 11 maja w Kutnie, następnie oba zespoły przeniosą się do Wrocławia.
SR/mic
