Sportowy rozkład jazdy na weekend [1-3.03]

Piątek, 1 marca

Piast Gliwice - WKS Śląsk Wrocław, godz. 18.00

W 24. kolejce Lotto Ekstraklasy piłkarze Śląska zmierzą się na wyjeździe z rewelacją obecnego sezonu Lotto Ekstraklasy – Piastem Gliwice. Początek meczu w piątek 1 marca o godz. 18.00.

Gliwiczanie to – obok Lechii Gdańsk - największe pozytywne zaskoczenie wśród naszych ligowców. Zespół Waldemara Fornalika po nieudanym poprzednim sezonie, w tym gra bardzo dobrze i jest już na czwartym miejscu w tabeli ze stratą zaledwie dwóch punktów do podium. Niewielu przed sezonem stawiało na to, że Piast będzie na równi walczył z ligowymi tuzami, jak Lech, Legia czy Jagiellonia. Drużyna z Gliwic również dobrze rozpoczęła rundę wiosenną Lotto Ekstraklasy. Po porażce z będącą ostatnio w rewelacyjnej formie Cracovią, piłkarze Piasta najpierw rozbili Lecha Poznań 4:0, a ostatnio wywieźli trzy punkty z Gdyni, pokonując 2:1 Arkę.

Czy w Gliwicach piłkarze Śląska będą po meczu mieli równie wiele powodów do radości jak w trakcie ostatniego starcia tych drużyna na Stadionie Wrocław? Fot. WKS Śląsk Wrocław

Teraz gliwiczanie będą chcieli podtrzymać swoją dobrą passę i marsz w górę tabeli w spotkaniu ze Śląskiem. Dodatkową motywację dla drużyny trenera Fornalika będzie jesienna wysoka porażka na Stadionie Wrocław. W I rundzie WKS pokonał piątkowych rywali aż 4:1 i było to jedno z najlepszych spotkań Śląska w obecnych rozgrywkach. Piast ma zatem rachunki do wyrównania ze swoim najbliższym przeciwnikiem.

Wrocławianie nie jadą jednak na Górny Śląsk z zamiarem wywalczenia zaledwie remisu lub licząc na łagodny wymiar kary. Faworytem piątkowego starcia będzie Piast, jednak WKS też ma swoje atuty. Pod wodzą nowego szkoleniowca Vitezslava Lavicki wrocławianie również udanie rozpoczęli wiosnę, odnosząc już dwa zwycięstwa w trzech meczach. W ostatnim pewnie pokonali 2:0 Zagłębie Lubin w derbach Dolnego Śląska. Wydaje się, że drużyna i forma piłkarzy są na fali wznoszącej, dlatego Śląsk z pewnością zrobi wszystko, by drugi raz w tym sezonie pokonać zespół byłego selekcjonera reprezentacji Polski.

Jakim wynikiem zakończy się pojedynek dwunastego w tabeli Śląska z walczącym o podium ligi Piastem Gliwice? Dowiemy się już w piątkowy wieczór.

#VolleyWrocław - Chemik Police, godz. 18.00, hala GOSiR w Twardogórze

Do zakończenie fazy zasadniczej LSK pozostały już tylko dwie kolejki. Podopieczne Marka Solarewicza w przedostatnim meczu w piątek podejmą drużynę Chemika Police, czyli aktualnego mistrza Polski. Spotkanie odbędzie się ponownie w szczęśliwej dla wrocławianek hali w Twardogórze.

Ostatnie spotkanie nie okazało się szczęśliwe dla wrocławskich siatkarek – w trzech setach uległy na wyjeździe Bankowi Pocztowemu Pałacowi Bydgoszcz. Natomiast podopieczne trenera Marcello Abbondanzy przyjadą do Twardogóry po wygranym meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W pierwszej rundzie fazy zasadniczej w bezpośrednim starciu z #VolleyWrocław górą były policzanki, które zwyciężyły 3:0. Siatkarki z Dolnego Śląska mają więc okazję do rewanżu, lecz o zwycięstwo nie będzie łatwo.

Wrocławskie siatkarki w tym sezonie w hali w Twardogórze regularnie wygrywają. Czy tym razem wywalczą punkty w pojedynku z mistrzyniami Polski? Fot. #VolleyWrocław

Siatkarki z Polic bowiem przegrały do tej pory zaledwie dwa spotkania i zajmują 1. miejsce w tabeli z 3 punktami przewagi nad zespołem z Rzeszowa. Liderką drużyny jest przyjmująca Bianka Busa, która zdobyła do tej pory 220 „oczek”. Siatkarki trenera Marka Solarewicza będą musiały szczególnie czujnie grać w piątek w przyjęciu, ponieważ policzanki są jednym z najlepiej zagrywających zespołów w LSK.

Wrocławianki zajmują aktualnie 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Liderką zespołu jest niezmiennie Aleksandra Rasińska, która ma na swoim koncie 270 punktów. Dużym wzmocnieniem #VolleyWrocław jest także Monika Potokar, która niedawno dołączyła do drużyny. Najmocniejszym elementem gry w dolnośląskiej drużynie jest zdecydowanie blok – wrocławianki zdobyły do tej pory 194 punkty tym elementem, natomiast policzanki 197.

Czy #VolleyWrocław będzie w stanie sprawić niespodziankę i postawi się mistrzyniom Polski? Czy hala w Twardogórze znów okaże się szczęśliwa dla gospodyń?

Niedziela, 3 marca

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. - Ślęza Wrocław, godz. 18.00

Po trzech z rzędu zwycięstwach, w niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim, koszykarki Ślęzy Wrocław będą miały okazję podtrzymać dobrą serię i zbliżyć się do ligowego podium na koniec rundy zasadniczej.

Podopieczne Arkadiusza Rusina ostatnio są w coraz lepszej formie. Czy potwierdzą to w meczu z wymagającą drużyną z Gorzowa Wlkp.? Fot. Ślęza Wrocław

Arka Gdynia, PGE MKK Siedlce i Ostrovia Ostrów Wlkp. to ostatni rywale, którzy znaleźli się na rozkładzie podopiecznych trenera Arkadiusza Rusina. Po słabszych tygodniach wrocławianki wróciły do wysokiej dyspozycji i poprawiają swoją pozycję przed zbliżającą się rundą play-off. W najbliższą niedzielę Ślęza zmierzy się na wyjeździe z sąsiadującą z nią w tabeli drużyną z Gorzowa Wielkopolskiego. Zespół AZS AJP zgromadził identyczną liczbę punktów, jak ekipa z Wrocławia (29), więc starcie obu drużyn może mieć bardzo duże znaczenie dla losów tabeli na koniec rundy zasadniczej. Zwycięzca niedzielnego starcia zbliży się znacząco do trzeciej Arki Gdynia, przegrany natomiast mocno oddali się od podium.

Dodatkową motywacją dla wrocławianek przed tym spotkaniem powinna być wysoka porażka, jaką koszykarki z Gorzowa zafundowały Ślęzie w I rundzie obecnego sezonu. Pod koniec listopada drużyna trenera Rusina przegrała aż 62:78 na własnym parkiecie. Czy w niedzielę w pojedynku tych dwóch drużyn górą także będzie drużyna przyjezdna?

Pozostałe wydarzenia

• I liga koszykówki mężczyzn: WKS Śląsk Wrocław - Pogoń Prudnik (piątek, 1 marca, godz. 20.00, Hala Sportowa AWF, ul. Paderewskiego 35)
• I liga siatkówki mężczyzn: KS Gwardia Wrocław – APP Krispol Września (sobota, 2 marca, godz. 18.30, Hala Sportowa Uniwersytetu Medycznego, ul. Wojciecha z Brudzewa 12a)