Sportowy rozkład jazdy [15-16.02]

Sobota, 15 lutego

KFC Gwardia Wrocław - Lechia Tomaszów Mazowiecki, godz. 15.00, hala Orbita

Siatkarze KFC Gwardii Wrocław w poprzednim tygodniu podejmowali u siebie APP Krispol Wrześnię. Niestety, po serii trzech domowych wygranych, tym razem musieli przełknąć gorycz porażki. Teraz jednak chcą powrócić na zwycięską ścieżkę i w sobotę odprawić z kwitkiem drużynę Lechii Tomaszów Mazowiecki.

fot. gwardiawroclaw.pl

Zadanie nie będzie jednak łatwe, gdyż Lechia Tomaszów Mazowiecki to klub, który już od kilku lat puka do bram PlusLigi. W poprzednim sezonie lechiści wygrali fazę zasadniczą, ale po słabym występie w play-offach zakończyli rozgrywki na czwartej pozycji. Przed aktualnym sezonem doszło w klubie do kilku zmian. Z zespołu odeszło kilku zawodników, w tym m.in. Adrian Mihułka, który dzisiaj gra we Wrocławiu, a nikt nie wiedział dokładnie, czego spodziewać się po Lechii. Jak się okazuje w trakcie rozgrywek, sobotni rywal Gwardzistów udowadnia, że jest drużyną, która może powalczyć o najwyższe laury.

Aktualnie Lechia Tomaszów Mazowiecki w tabeli KRISPOL. 1. Ligi jest na 4. miejscu z dorobkiem 38 punktów. Ścisk w tabeli jest bardzo duży, zatem jeśli w sobotę to lechiści pokonają Gwardię, mogą awansować nawet na pozycję wicelidera, jednak w przypadku porażki ich lokata może oscylować w granicach 8. miejsca.

Dotychczas lechiści wygrali 12 meczów, a 9 razy musieli uznać wyższość rywali. Lechia to drużyna znacznie silniejsza u siebie, zatem grając we wrocławskiej hali Orbita, na pewno będzie na dużo gorszej pozycji niż podopieczni Krzysztofa Janczaka, którzy zrobią wszystko, aby Lechia nie odniosła piątego wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie.

Mecze z Lechią nigdy nie były dla wrocławian łatwe. W tym sezonie Gwardziści przegrali na ich terenie dwukrotnie: w zmaganiach ligowych i rozgrywkach Pucharu Polski. Zatem w sobotę czas na pierwsze przełamanie! Starcie Gwardii z Lechią zaplanowano na godzinę 15.00.

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław, godz. 17.30

W meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy piłkarze Śląska Wrocław o ligowe punkty powalczą w Szczecinie. Tym razem podopieczni Vitezslava Lavićki będą musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, gdyż naprzeciw nich stanie trzecia w tabeli Pogoń, która w obecnym sezonie spisuje się naprawdę bardzo dobrze. Portowcy w sezonie 2019/20 zapisali na swoim koncie już 38 punktów, na które złożyło się 11 zwycięstw i 5 remisów. 

fot. slaskwroclaw.pl

Co prawda, w ostatnich pięciu potyczkach zawodnicy ze Szczecina ponieśli aż dwie porażki i zanotowali jeden remis, to jednak ich ostatnie, niesamowite zwycięstwo z Wisłą Płock (od stanu 0:2 do 2:3), na pewno tchnęło w drużynę dawkę pozytywnej emocji. Choć wrocławianie w tabeli plasują się tuż za Portowcami, tracąc do nich zaledwie 3 oczka, to jednak trzeba zaznaczyć, że Trójkolorowi na zwycięstwo czekają już od czterech kolejek. Ostatni triumf zanotowali 30 listopada 2019 roku, pokonując wówczas na wyjeździe Piasta Gliwice.

Sobotnie spotkanie może być zatem doskonałym momentem na przełamanie, które pozwoli wrocławianom zdecydowanie zbliżyć się do ligowej czołówki, dając reszcie stawki jasny sygnał, że grupa mistrzowska to nie jedyny tegoroczny cel Śląska.

Pojedynek Pogoni Szczecin z WKS-em rozpocznie się w sobotnie popołudnie, o godzinie 17.30.

Niedziela, 16 lutego

Ślęza Wrocław - Enea Gorzów Wielkopolski, godz. 16.00, hala AWF

Przed koszykarkami Ślęzy Wrocław bardzo trudne zadanie. W niedzielne popołudnie ich przeciwniczkami będą, zajmujące trzecie miejsce w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet, zawodniczki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. Obie drużyny w ligowej stawce dzieli zaledwie jeden punkt, jednak należy zaznaczyć, że wrocławianki mają rozegrane jedno spotkanie więcej niż ich sobotnie rywalki. 

fot. slezawroclaw.pl

Co ciekawe, podopieczne Andrzeja Rusina nieco lepszy bilans osiągają, grając na wyjazdach niż na parkietach hali wrocławskiej AWF. W "domu" koszykarki Ślęzy odniosły cztery spośród siedmiu spotkań, z kolei w delegacji przy takiej samej liczbie meczów, odniosły dwie wygrane więcej. Na domiar złego, dla zawodniczek z Gorzowa Wielkopolskiego nie ma zbyt dużej różnicy, czy grają u siebie, czy na wyjeździe, gdyż i tu, i tu odniosły już po sześć zwycięstw. 

Z pewnością jednak zawodniczki Ślęzy łatwo nie oddadzą pola gry swoim rywalkom, zatem każdy w klubie liczy, że niedzielne starcie zakończy się niemałą niespodzianką i cenne dwa punkty powędrują na konto wrocławianek, które tym samym mogą zbliżyć się do ligowego podium i ze spokojem czekać na rozwój wydarzeń.

Niedzielne starcie Ślęzy z gorzowiankami rozpocznie się o godzinie 16.00.

Pozostałe wydarzenia:

• Röben Gimbasket Wrocław - KS Sudety Jelenia Góra, 15 lutego, godz. 15.00 (II liga koszykówka)
• Enea PTPS Piła - #VolleyWrocław, 15 lutego, godz. 18.00 (LSK)
• KS Hes BasketBall Wrocław - BM Slam Stal II Ostrów Wielkopolski, 15 lutego, godz. 19.45 (II liga koszykówka)
• Młyny Stoisław Koszalin - KPR Kobierzyce, 16 lutego, godz. 16.00 (Superliga kobiet, ręczna)
• Heiro Rzeszów - AZS Wrocław, 16 lutego, godz. 17.00 (I liga futsal)