W czwartek o godz. 18.30 kibice będą mieli pierwszą okazję do zobaczenia swoich ulubieńców. Spotkanie z Turowem w hali sportowej w Brzegu Dolnym będzie bowiem otwarte dla publiczności, a wstęp na nie bezpłatny.
Dla wrocławian będzie to już czwarte spotkanie kontrolne, które rozegrają w trakcie przygotowań do nowego sezonu. Po meczach z Wisłą Kraków, AZS Polfarmex Kutno i GTK Gliwice, przyszedł czas na pierwszy poważny sprawdzian podopiecznych Milivoje Lazica.
- Turów to bardzo wymagający przeciwnik, ale teraz będziemy grali już tylko sparingi z rywalami z ekstraklasy bądź zagranicy, czyli mecze na poważnie – powiedział menedżer Śląska Maciej Szlachtowicz.
W zespole ze stolicy Dolnego Śląska na pewno zabraknie Jakuba Parzeńskiego, który z powodu urazu kolana będzie pauzował przez ok. trzy tygodnie. Młody koszykarz nabawił się kontuzji w pierwszym meczu sparingowym Śląska, ale na parkiecie pojawią się za to dwaj nowi zawodnicy siedemnastokrotnych mistrzów Polski – środkowy Zeke Marshall oraz rozgrywający Karl Jones.
Nie wiadomo czy w pełnym składzie do Brzegu Dolnego przyjedzie wicemistrz Polski. W zespole ze Zgorzelca może zabraknąć Michała Chylińskiego, który dopiero we wtorek wrócił z rozgrywanych na Słowenii mistrzostw Europy.
Pojedynek z Turowem rozegrany zostanie na zakończenie obozu przygotowawczego Śląska w Brzegu Dolnym. Wrocławianie mają jeszcze w planach udział w turniejach w Zgorzelcu, Włocławku i na zakończenie przygotowań do sezonu we Wrocławiu.
Inaugurację Tauron Basket Ligi zaplanowano na 12 października. Śląsk w pierwszym meczu podejmie we własnej hali Anwil Włocławek.
SR
