wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

5°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Z lasu na mecz charytatywny

Z lasu na mecz charytatywny

Data publikacji: Autor:

Piłkarze Śląska pokonali 4:0 trzecioligowy KP Brzeg Dolny w meczu, który był główną atrakcją całodniowego przedsięwzięcia organizowanego przez Urząd Miejski w Brzegu Dolnym. Dochód z tego spotkania w całości został przeznaczony na leczenie 7-letniego Karola Bizonia, który wyprowadził obie drużyny na murawę stadionu w Brzegu Dolnym. W piątek wrocławscy piłkarze zbierali grzyby w lasach milickich.

Reklama

Tadeusz Pawłowski dotrzymał słowa i w piątek zabrał zespół do lasu, gdzie piłkarze odpoczywali zbierając grzyby. Szkoleniowiec Śląska nie byłby sobą, gdyby nie wprowadził także do tego relaksowego wyjazdu elementów rywalizacji. Gracze starali się zebrać jak najwięcej grzybów.

Dzień później wrocławianie stawili się w Brzegu Dolnym na charytatywnym meczu z tamtejszym KP. Ich wyższość nie podlegała dyskusji. Wygrali 4:0, a dwie asysty zanotował wracający do drużyny po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją Mateusz Machaj. - Cieszę się, że mogłem dziś pomóc zespołowi swoimi dwoma asystami. Niestety, nie udało mi się wpisać na listę strzelców, choć kilkakrotnie próbowałem. Najważniejsze jednak, że w ogóle zagrałem, tym bardziej, że jeszcze niedawno miałem dość bolesną kontuzję. Cieszę się, że dzisiaj udowodniliśmy naszą dobrą formę i zachowaliśmy rytm meczowy - powiedział pomocnik Śląska, którego ostatnio Pawłowski ustawia na pozycji napastnika.

Gole strzelili natomiast Flavio Paixao i Karol Angielski. - To było dla nas ważne spotkanie w kontekście utrzymania rytmu meczowego. Zagraliśmy dobre zawody, odnieśliśmy pewne zwycięstwo, choć na pewno nie było tak, że nasz rywal oddał nam pole i pozwolił, byśmy robili na boisku, co chcieli. Wygrana nie przyszła nam łatwo, ale odnosząc ją pokazaliśmy, że jesteśmy zmotywowani i gotowi na sobotni mecz z Piastem Gliwice - przekonywał Portugalczyk.

Ze zdobycia bramki cieszył się także młody napastnik wrocławskiej drużyny. - Chcieliśmy zagrać tak, żeby obejść się bez kontuzji, nie zatracić rytmu meczowego, ale przede wszystkim, aby bawić się piłką i tę radość przekazać mieszkańcom Brzegu Dolnego. Wygraliśmy 4:0, ale tak naprawdę powinniśmy wygrać więcej - radował się Angielski.

Zadowolony był także Tadeusz Pawłowski. - Najważniejszym celem dzisiejszego sparingu było zachowanie rytmu meczowego pomiędzy spotkaniami z Podbeskidziem Bielsko-Biała a Piastem Gliwice. Udało się to w stu procentach. Mogłem skorzystać ze wszystkich zawodników i każdy z nich rozegrał pełne 45 minut. Sam mecz był bardzo dobry w naszym wykonaniu. Dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, stworzyliśmy sobie dużo okazji bramkowych. To szczególnie ważne w kontekście czekającego nas niebawem meczu pucharowego z występującą w niższej lidze Stalą Stalowa Wola - podsumował szkoleniowiec Śląska.

Andrzej Lewandowski

KP BRZEG DOLNY - ŚLĄSK WROCŁAW 0:4 (0:2).

Bramki: 0:1 F. Paixao (27), 0:2 Picvh (35), 0:3 Angielski (73), 0:4 Hateley (89).

KP BRZEG DOLNY: Szaciłło - Kulej, Pawełek, Mądrzejewski, Hernik - Żbik, Bobkiewicz, Szczur, Gacek, Horwat - Wałęga  ŚLĄSK: Pawełek(46 Pawłowski) - Zieliński(46 Socha), Celeban (46 Grodzicki), Pawelec, Dudu (46 Calahorro) â- Danielewicz (46 Droppa), Hołota (46 Hateley) â- F. Paixao (46 Angielski), Pałaszewski (46 Gancarczyk), Pich (46 Ostrowski) - Machaj (46 Kaczmarek).

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama