Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Po falstarcie i dwóch domowych porażkach 0:1 (z Pogonią Szczecin oraz ze Stalą Mielec) Śląsk Wrocław wrócił na właściwe tory. Najpierw wywalczył cenny punkt w Poznaniu, bezbramkowo remisując z Lechem, a ostatnio odniósł pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej, pokonując 2:1 Widzew Łódź. Te wyniki (plus potknięcia Jagiellonii Białystok) pozwoliły wrocławianom wrócić na fotel lidera tabeli. Śląsk ma trzy punkty przewagi nad drugą Jagiellonią i pięć "oczek" więcej od trzeciej Pogoni Szczecin i czwartego Lecha. W piątek spotkanie na szczycie - wicelider z Białegostoku podejmie lidera z Wrocławia.
Czytaj także: Mecz Ukraina - Izrael/Islandia na Tarczyński Arenie. Trwa sprzedaż biletów
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław. Mecz na szczycie
Piłkarze Jagiellonii i Śląska, pomimo bycia "w czubie" ligowej tabeli, znajdują się obecnie w zupełnie odmiennych nastrojach. Białostoczanie po inaugurującym wiosnę zwycięstwie 3:1 z Widzewem Łódź, w ostatnich trzech kolejkach zdobyli zaledwie jeden punkt, ponosząc przy tym dwie porażki - z Lechem i ostatnio z Górnikiem Zabrze. Śląsk w poprzedni weekend wrócił na zwycięskie tory. Trener Jacek Magiera twierdzi jednak, że ostatnie wyniki Jagiellonii nie będą miały przełożenia na piątkowe starcie.
Na początku września 2023 r. Śląsk wygrał u siebie z Jagą 2:1, po dwóch golach Erika Exposito. Białostoczanie zrewanżowali się trzy tygodnie później, eliminując Trójkolorowych z rozgrywek o Puchar Polski (wygrana 2:0).
Galeria zdjęć
Podopieczni trenera Adriana Siemieńca muszą w piątek pokonać wrocławian, aby wrócić na pierwsze miejsce w tabeli. WKS-owi wystarczy remis, aby być pewnym pozycji lidera do następnej kolejki.