Wrocławscy żużlowcy zmuszeni są do jazdy w innym mieście, gdyż nadal trwa remont na Stadionie Olimpijskim, który uniemożliwia organizowanie tam rozgrywek.
– Chcemy poczuć atmosferę tego miasta, poznać się z kibicami i porozmawiać z miejscowymi dziennikarzami, którzy będą odwiedzać stadion podczas naszych ligowych meczów. Chcemy, by to nowe dla nas miejsce było nam coraz bliższe. W końcu już za kilka tygodni będziemy walczyć w Poznaniu o ligowe punkty i tytuł Mistrza Polski – mówił przed wyjazdem lider Sparty, Maciej Janowski. Pierwszy na stadionie PSŻ pojawił się menedżer wrocławskiej ekipy Piotr Baron, który wykorzystał okazję i od razu zaczął badać poznańską nawierzchnię. Jego śladami poszli zawodnicy z kapitanem Tomaszem Jędrzejakiem na czele. Pomimo tego, że wizyta Spartan miała charakter promocyjny, to nie zabrakło czasu i na ostry trening! Przez godzinę nasi żużlowcy kierowani przez Mariusza Cieślińskiego trenowali w poznańskiej siłowni Nautilus. Potem przyszedł czas na zwiedzanie Bramy Poznania. Przez cały ten czas nasi zawodnicy i trenerzy byli do dyspozycji dziennikarzy, którzy mogli przeprowadzić ze Spartanami rozmowę na potrzeby swoich redakcji. Po spacerze na Starym Rynku i obiedzie w Starym Browarze Spartanie zakończyli wizytę w Poznaniu na odwiedzeniu Domu Dziecka przy ul. Pamiątkowej. Zawodnicy odpowiadali na pytania dzieci, podpisywali autografy oraz pozowali do fotografii z wychowankami.
