Nowe zjeżdżalnie w aquaparku:
- o długości 97 metrów i średnicy 1,2 m, z rożkiem na trasie i brodzikiem na końcu;
- o długości 88 m i średnicy 800 cm – ponoć bardzo szybka.
Pierwsza będzie miała początek na szczycie wieży, a druga wystartuje z drugiego piętra.
Galeria zdjęć
— Obie wykonane zostaną w technice bezszwowej, co zapewni bardzo szybki ślizg — informuje Jacek Sutryk na Facebooku. — Dadzą spory zastrzyk adrenaliny, przy czym w przeciwieństwie do poprzedniczki, zjeżdżalni multimedialnej, zakończą się bezpiecznym hamowaniem — zapowiada prezydent.
Kornel Kempiński, dyrektor zarządzający w spółce Wrocławski Park Wodny, twierdzi, że to będą najciekawsze zjeżdżalnie w obiekcie. — Żadnych pontonów kółek, jedziemy na siedząco lub leżąco. Czysta frajda! Zjeżdżamy pojedynczo, oczywiście zachowując odstępy. Obie zjeżdżalnie będą wyposażone w bardzo nowoczesne fotokomórki sterujące systemem start-stop. Bezpieczeństwo, relaks i pozytywne emocje przede wszystkim — zaznacza Kempiński.
Nowości zastąpią zlikwidowaną zjeżdżalnię multimedialną. — Zrezygnowaliśmy z niej, ponieważ nasi mali goście wpadali do rożka, a potem do dość głębokiej wody. Nagle okazywało się, że trzeba było nieźle pływać. Nikomu nigdy nic się nie stało, ale kilkadziesiąt razy musieli interweniować nasi ratownicy. Poza tym goście skarżyli się, że ta sytuacja mocno ich stresowała — wyjaśnia Adrianna Pawlicka z marketingu Aquaparku Wrocław.
W parku wodnym przy Borowskiej jest siedem zjeżdżalni o zróżnicowanym stopniu trudności. Najdłuższa, pontonowa, ma 186 m długości. Z nowymi będzie zatem dziewięć. Ich zakup i montaż wraz z niezbędną przebudową obiektu itd. zamknie się w kwocie dwóch milionów złotych.
Pierwsze zjazdy w maju!
PS. Z powodu prac nad nowościami w dniach od 3 do 5 kwietnia nie działa wieża. Nieczynny jest także basen zewnętrzny, który czeka na bardziej sprzyjającą pogodę.
