Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W piątek, 24 lutego, na oficjalnym profilu facebookowym koszykarskiego Śląska Wrocław pojawiła się informacja, że wspólnie z trenerem Andrejem Urlepem klub podjął decyzję o zakończeniu współpracy.
Andrej Urlep odchodzi ze Śląska Wrocław
"Trenerze, Wrocław zawsze będzie wdzięczny" - napisali przedstawiciele Śląska na Facebooku. I dodali na stronie klubu: "Trenerze, dziękujemy za ogrom pracy i trud włożony w zdobycie długo wyczekiwanego osiemnastego mistrzostwa Polski. Cały Wrocław znowu zakochał się w koszykówce i nie byłoby to możliwe, gdyby nie Andrej Urlep. Życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej, nowych wyzwań i determinacji w pracy, którą w Śląsku zawsze będzie się wspominać z szacunkiem".
Andrej Urlep przed Pucharem Polski powiedział, że wolałby zostać we Wrocławiu i trenować, niż jechać ze zmęczoną drużyną na turniej do Lublina. Tak zrobił, a klub poinformował o jego chorobie.
Śląsk, prowadzony w Lublinie przez asystenta – Andrzeja Adamka, przegrał z Treflem Sopot i odpadł z turnieju. — Stoimy w tej chwili u progu nowego zdefiniowania tej drużyny przed drugą rundą —powiedział Adamek na konferencji prasowej.
Seria porażek i niespełniony cel
To były dwa bardzo wyraźne sygnały. Wcześniej pojawiły się pogłoski. Przed ligowym meczem we Wrocławiu z Czarnymi Słupsk, klub zapowiedział, że rozważy rozwiązanie umowy, jeżeli wyniki nie będą lepsze. Śląsk z Czarnymi przegrał, a później jeszcze nie poradził sobie z Treflem. Była to jedenasta porażka w dwunastu ostatnich meczach i tym samym siódma z rzędu, licząc wszystkie rozgrywki.
Cierpliwość zarządu klubu i trenera się skończyła. Andrej Urlep stracił pracę 24 lutego, mimo że Śląsk Wrocław zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli. Długo był pierwszy po znakomitym początku sezonu, kiedy w lidze wygrywał mecz za meczem.
Zdecydowanie gorzej jest w EuroCupie, gdzie wrocławianie zwyciężyli zaledwie raz, są ostatni i mają już tylko matematyczne szanse na wyjście do następnej rundy. Awans z grupy był jednym z dwóch celów postawionych przed sezonem. Drugim jest mistrzostwo Polski.
W Europie siła Śląska została szybko zweryfikowana. Trener niejednokrotnie mówił, że powodem porażek jest niekompletna kadra, problemy z kontuzjami i zbyt mała liczba graczy w rotacji. Mogą być też inne przyczyny. Ponoć Urlep nie dogadywał się z rozgrywającym Jeremiahem Martinem. Kilka tygodni temu mówiło się o końcu przygody Amerykanina, który ostatecznie został. Odszedł natomiast Słoweniec.
Mistrzostwo Polski z Urlepem i wyśmienity początek
Andrej Urlep odszedł z klubu kilka miesięcy po wywalczeniu 18. tytułu mistrza Polski. W dużej mierze dzięki niemu w poprzednim sezonie wrocławianie znów żyli koszykówką. Mecze w Hali Stulecia w playoffach były świętem, okraszonym koronacją po pokonaniu Legii Warszawa w finale. Pozostanie Urlepa na kolejny rok nie było pewne, ale trener dogadał się z władzami klubu. Teraz charyzmatyczna osobowość odchodzi na pewno.
Dla Urlepa była to kolejna przygoda ze Śląskiem Wrocław. Wcześniej prowadził drużynę w trzech okresach. Tytuły zdobywał w latach 1998, 1999, 2001, 2002 i 2022. W Kosynierce, hali treningowej, wisi pamiątkowa tablica z jego nazwiskiem. Kto chociaż raz u niego grał, zapamięta go na zawsze.
— To postać, która wzbudza respekt. Na pewno zalicza się do pierwszej piątki trenerów w polskiej koszykówce. Dużo można się od niego nauczyć. Będziemy pracować cały rok, żeby wyniki były jak najlepsze — mówił nam Jakub Nizoł przed początkiem tego sezonu.
Kto po Urlepie poprowadzi Śląsk Wrocław?
Kto zastąpi 65-letniego Słoweńca na ławce? Prawdopodobnie 54-letni Ertuğrul Erdoğan z Turcji, który w 2020 roku prowadził Galatasaray Stambuł. Po kilku miesiącach wyleciał i był bez pracy. O negocjacjach ze Śląskiem opowiedział dziennikarzom w Turcji. Na portalu BasketFaul piszą, że trener zgodzi się na półtoraroczny kontrakt i przyjedzie do Wrocławia z asystentem. Przyznał, że bardzo chciał pracować za granicą i skusiła go możliwość gry w europejskich pucharach.
Wcześniej Ertuğrul Erdoğan trenował m.in. Turk Telekom Ankara, İstanbul BB i Fenerbahce Stambuł, z którym po mistrzostwo Turcji sięgnął w 2010 roku.
Nowy trener, być może ktoś inny, zadebiutuje 5 marca w wyjazdowym meczu z Twardymi Piernikami w Toruniu. Kilka dni później Śląsk zagra z London Lions we Wrocławiu, a następnie, także w domu, z Dąbrową Górniczą.
W tabeli ligowej WKS zajmuje drugie miejsce z 15 wygranymi i 5 porażkami. Taki sam bilans ma lider – Stal Ostrów Wielkopolski. Trzeci jest King Szczecin, a dalej Trefl Sopot i Spójnia Stargard.
