Wielka Wyspa w krótkim metrażu
Bohaterami i bohaterkami filmu będą miejsca aktywności i samoorganizacji lokalnej społeczności. Wśród nich m.in. muszla koncertowa na Sępolnie. To miejsce dość wyjątkowe z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, o remont muszli wystarali się mieszkańcy w ramach projektu WBO. Po drugie, był to pierwszy (i jak na razie ostatni) projekt WBO na osiedlu, dedykowany w stu procentach kulturze. Historie tego i innych miejsc (m.in. bunkra piechoty za Jazem Bartoszowice, gdzie odbywają się rave'owe koncerty, a także innych nieoczywistych lokalizacji) opowiedziane zostaną również tak, by mogły się z nimi zapoznać osoby niedowidzące (audiowstęp) i niedosłyszące (napisy). Będzie to możliwe podczas interentowej premiery wideo, na kanałach organizatorek.
Projekcji filmu towarzyszyć będzie sąsiedzka dyskusja
Na scenie klubu Łącznik w dawnej zajezdni Dąbie spotkają się reprezentanci kolektywu Hulajpole Squat Wrocław, Olga Dokowicz – przewodnicząca rady osiedla Biskupin-Sępolno-Dąbie-Bartoszowice oraz Anna Kozicka – autorka projektu „Z Wielką Wyspą w kontakcie”.
- Będą trzy mocne tematy: komunikacja Wielkiej Wyspy z resztą miasta, stereotypy o Wielkiej Wyspie i lokalna tożsamość. Porozmawiamy o rzeczach namacalnych, takich jak budowa Alei Wielkiej Wyspy, czy remont torów, ale i bardziej społecznych, np. kto animuje lokalną wspólnotę, kto pomaga seniorkom i seniorom. Zastanowimy się czy centrum miasta nie kolonizuje aby trochę peryferii oraz jak nas widzą na zewnątrz. Czy jest coś takiego jak tożsamość lokalna i wspólnota, w kontekście tych różniących się od siebie osiedli. Na jakim etapie to jest – mówi Anna Kozicka.
Podczas transmisji, widzowie będą mogli pisać na czacie, a goście i organizatorzy spotkania odniosą się do pytań i komentarzy.
Stereotypy na temat Wielkiej Wyspy
Autorka projektu zebrała także garść stereotypów, z jakimi zdołała się spotkać. Wielka Wyspa kojarzy się m.in. z terenami rekreacyjnymi i osiedlem zamożnych ludzi. – Spotkałam się także z określeniami „płuca Wrocławia”, „sypialnia”, czy „po kulturę i sztukę, to do centrum”. A także „miejsce gdzie rano jest korek”. Ale jest tu wiele przestrzeni wyłamujących się tym wszystkim wyobrażeniom – mówi Anna Kozicka.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?