Tramwaj Maximum z 1901 r. to prawdziwa komunikacyjna perełka – jedyny w kraju i jeden z nielicznych na świecie. Zachował się do dziś trochę przez przypadek, bo był wykorzystywany jako altanka na działce.
– Zależy nam na wykonaniu remontu i przetarg będzie powtórzony najszybciej jak to będzie możliwe – podkreśla Bartłomiej Świerczewski, koordynator Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego.
Jest już zrobiona kwerenda historyczna zabytkowego tramwaju. Wrażenie może robić drewniana konstrukcja nadwozia. Oryginalne wnętrze było z mahoniu i jesionu, a więc w kolorze ciemnym i jasnym. Do tego mosiężne lampy, dzwonki, klamki i zamki.
–W Berlinie odnaleziono brakujące części. Tam są podobne tramwaje z początku XX wieku i dzięki współpracy z Niemcami do Wrocławia trafiły już zabytkowe wózki czyli podwozie tramwaju – mówi Tomasz Sielicki, koordynator projektu.
Prace remontowe mają być prowadzone w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Na realizację projektu nr 69 – „Zabezpieczenie kolekcji zabytkowych tramwajów na tyłach zajezdni przy ul. Legnickiej przez przeniesienie ich do budynku zajezdni i remont wagonu Maximum z 1901 r.” – jest do wydania 500 tys. zł.
O innych ciekawostkach dotyczących tramwaju Maximum z 1901 r. CZYTAJ TUTAJ.
jr