Przez 8 miesięcy, 7 dni w tygodniu, każdego wieczoru autobus (potem bus) zataczał po mieście czterdziestokilometrową pętlę. Na jego trasie znajdowało się 10 przystanków – 4 stałe (przy ul. Sieradzkiej, Bzowej, przy Katedrze i przy ul. Suchej) i 6 na żądanie. Swój kurs kończył przy jednej z miejskich noclegowni.
Początkowo Streetbus miał jeździć tylko do 12 kwietnia. Szybko okazało się jednak, że w warunkach pandemii pomoc osobom bezdomnym będzie potrzebna nie tylko w sezonie zimowym. Tutaj pojawił się jednak problem: przymusowa izolacja i dystans społeczny, komplikowały możliwość zabrania potrzebujących osób do środka autobusu.
Zanim pojawiły się obostrzenia związane z pandemią, projekt Streetbus obsługiwany był przez pełnowymiarowy autobus.
- Udało się ten problem rozwiązać, zmieniając nieco formułę Streetbusa. Od kwietnia autobus Volvo zastąpiony został mniejszym busem, a ciepłe posiłki wydawane były potrzebującym na przystankach, z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego – mówi Michał Maliczkiewicz z Wydziału Partycypacji Społecznej, pomysłodawca Streetbusa.
Ponad 36 tysięcy porcji zupy
W ramach projektu do końca sierpnia 2020 wydanych zostało 36 757 porcji ciepłej zupy. W jego realizację zaangażowały się m.in. Wydział Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia, MPK Wrocław, Fundacja Homo Sacer, MiserArt, Fundacja Weźpomóż.pl, Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta - Koło Wrocławskie, czy siostry zakonne ze zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej.
Projekt będzie kontynuowany
Z danych MOPS wynika, że problem bezdomności dotyka we Wrocławiu ponad 900 osób. Jak poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, w sezonie zimowym Streetbus powróci na ulice.
Geneza wrocławskiego Streetbusa
Jak wspomina Sebastian Wolszczak, wicedyrektor Wydziału Partycypacji Społecznej, gdzieś u źródeł projektu leży rozmowa, z którą przyszedł do urzędu Andrzej Ptak z wrocławskiej Fundacji Homo Sacer. – To Andrzej Ptak zwrócił naszą uwagę na potrzebę większego wsparcia dla osób wykluczonych. Formułę autobusu zaproponował w 2019 roku Michał Maliczkiewicz z Wydziału Partycypacji Społecznej. Podobne inicjatywy zaczynały wówczas torować sobie drogę w kilku innych polskich miastach. Mieliśmy do dyspozycji zabytkowe autobusy, więc nagle wszystko zaczęło składać się w całość. Problem stanowiła natomiast licencja przewozowa. Na szczęście w projekt zaangażowało się wtedy wrocławskie MPK – mówi Sebastian Wolszczak.
„Temat nabrał tempa po kontakcie z Krzysztofem Balawejderem. Teraz jesteśmy przed rozstrzygnięciem konkursu dla NGO na wypełnienie treścią tego, jak taki autobus powinien działać” – pisał w grudniu 2019 roku Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych. 4 stycznia 2020 Streetbus wyruszył po raz pierwszy w trasę.