Od informacji o zawiadomieniu przez miasto prokuratury ws. anomalii przy głosowaniu w WBO minęła doba. Podsumujmy, co wiemy.
Zaobserwowaliśmy nadreprezentację głosów w grupie wiekowej 90–99 lat, szczególnie w ostatnim dniu głosowania – i to oddanych wyłącznie na dwa projekty. To sytuacja wyjątkowa, ponieważ przez cały okres głosowania liczba głosów w tej grupie wiekowej wynosiła zazwyczaj 5, 6, 10, maksymalnie 14 dziennie. Tymczasem ostatniego dnia pojawiło się ich ponad 300. To bardzo dużo i zwróciło naszą uwagę.
Dodatkowo odnotowaliśmy wielokrotne wykorzystanie tego samego adresu IP – aż 320 razy, i znów w odniesieniu do tych samych dwóch projektów – przy jednoczesnym użyciu 65 numerów telefonów.
Z naszego punktu widzenia, jeśli chodzi o działanie systemu, wszystko przebiegło prawidłowo – nie odnotowano żadnych przerw ani błędów. Nie mamy jednak narzędzi - bo nie daje nam ich prawo - (np. RODO), by w pełni zweryfikować te przypadki. Dostrzegamy je, wydają się nam one niepokojące, dlatego przygotowaliśmy zawiadomienie do prokuratury. Liczymy, że prokurator jako właściwy organ sprawdzi, czy głosy zostały faktycznie oddane przez te osoby, czy też mogło dojść do wykorzystania cudzych danych. Słowem prosimy prokuraturę, która ma prawne narzędzia kontrolne, by sprawdziła czy wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
Próby oszustw w głosowaniach WBO to jest coś, co pojawiło się w tym roku, czy też coś co zdarzało się już wcześniej, tylko może nie na taką skalę i bez rozgłosu?
Nadużycia zdarzały się już wcześniej, jednak nigdy na taką skalę. Dlatego zdecydowaliśmy się złożyć zawiadomienie do prokuratury. To, co się wydarzyło, nie tylko miało wpływ na przebieg głosowania, ale też pokazało, że system da się obejść. Teraz zastanawiamy się, jak w przyszłości zapobiec podobnym sytuacjom.
Część głosów na projekt 208 oddanych zostało w ostatnich minutach głosowania. W sieci pojawiły się podejrzenia, że ktoś mógł mieć wgląd w wyniki. Czy prowadzą Państwo jakąś kontrolę w tym kierunku i czy da się to sprawdzić?
Tak, oczywiście da się to sprawdzić. Do systemu mają dostęp wyłącznie pracownicy zajmujący się Wrocławskim Budżetem Obywatelskim – tylko w godzinach pracy i w miejscu pracy. Sprawdziliśmy logowania i potwierdziliśmy, że system nie został wykorzystany niezgodnie z zasadami. Nikt nie logował się poza godzinami pracy i nie przeglądał danych, dlatego nie ma możliwości, by ktoś spoza zespołu miał wgląd w wyniki.
Co miasto może zrobić, żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości?
Zastanawiamy się nad możliwymi rozwiązaniami w kolejnej edycji WBO. Jeśli zmienią się przepisy, chcielibyśmy wprowadzić logowanie przez ePUAP, co pozwoliłoby skuteczniej weryfikować głosujących. Obecnie jednak obowiązujące przepisy na to nie pozwalają. Jeśli nie zostaną znowelizowane, będziemy rozważać zmiany w zasadach głosowania, tak aby maksymalnie ograniczyć ryzyko nadużyć.
Co dalej z projektami 208 i 67, na które oddano budzące wątpliwości głosy?
W przypadku projektu nr 67 te głosy nie mają już znaczenia, ponieważ projekt nie został wybrany do realizacji. Inaczej wygląda sytuacja z projektem nr 208, który – dzięki tym głosom – znalazł się na liście zwycięzców. Dokładnie analizujemy ten przypadek pod kątem prawnym i sprawdzamy możliwe rozwiązania, pozostając w granicach obowiązujących przepisów. Na tę chwilę tylko tyle mogę powiedzieć.
Takie incydenty jak ten mogą podważać zaufanie do budżetu obywatelskiego. Jednocześnie wiadomo, że liczba głosujących w ostatnich latach spada. Może to jest moment, żeby pomyśleć o zmianach w WBO?
Tak, zdecydowanie. Analizujemy możliwe kierunki zmian i na pewno będziemy nad nimi pracować wspólnie z Komisją Osiedli, Partycypacji, Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Miasta. Chcemy, by Wrocławski Budżet Obywatelski pozostał wartościowym i angażującym narzędziem, które realnie wpływa na rozwój miasta.
Zachęcam też wszystkich mieszkańców do dzielenia się swoimi pomysłami i uwagami. Czekamy na propozycje dotyczące funkcjonowania Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego do 23 listopada. Formularz opinii znajdą Państwo na stronie Wrocław Rozmawia.