Stolica Dolnego Śląska ma PKB per capita skorygowany o parytet siły nabywczej na poziomie zbliżającym się do 40 tysięcy euro. To najlepszy wynik w tej części Europy.
Zdaniem Łukasza Medekszy z Departamentu Strategii i Rozwoju Miasta, nie jest to zaskoczeniem.
– Mamy rozkręconą ekonomię. Widzimy to po skali inwestycji, po tym że nie ma bezrobocia. W różnych rankingach wychodzimy dobrze. Można powiedzieć, że wręcz przytrafia nam się to dość regularnie. Wrocławiowi procentuje położenie geograficzne, ale także świetna pozycja międzynarodowa, o którą od lat dbają władze miasta. Dlatego od lat jest magnesem przyciągającym inwestycje, w tym także z branż zaawansowanych technologii – mówi Łukasz Medeksza.
Jak wypadły inne polskie miasta? Na drugim miejscu jest Poznań, na czwartym Kraków, a na siódmym Szczecin.
Galeria zdjęć
Najszybciej rozwijającym się miastem z tej kategorii jest rumuński Kluż-Napoka, a najlepsza jakość życia jest w Brnie.