Wrocław uplasował się na drugim miejscu (po Budapeszcie) wśród 10 najlepszych miast Europy Wschodniej. Opiniotwórcze pismo z grupy Financial Times, fDi Magazine, który specjalizuje się w problematyce zagranicznych inwestycji bezpośrednich, opublikował dziś (poniedziałek 17 lutego 2014) wyniki rankingu „Europejskie miasta i regiony przyszłości 2014/2015”. Miasta oceniane były pod względem potencjału inwestycyjnego dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych i właśnie pod tym względem Wrocław został wyróżniony kilkakrotnie. 

W kategorii Top 10 Eastern European Cities (Najlepsze 10 Miast Europy Wschodniej), Wrocław zajął drugą pozycję, natomiast w kategorii Top 10 Large European Cities  (Najlepsza 10 Dużych Miast Europejskich – tu brane były pod uwagę miasta całej Europy łącznie ze stolicami krajów), Wrocław zajął 6. miejsce po takich miastach jak: Sankt Petersburg, Amsterdam, Kolonia, Oslo i Monachium. To najbardziej prestiżowa kategoria w ranki fDi Magazine.

Z Polski, obok Wrocławia, świetnie w rankingu wypadają również Katowice. Do tych miast w ostatnich latach trafiło najwięcej projektów i to lokalizację swoich inwestycji właśnie w tych miastach najlepiej oceniają międzynarodowe koncerny. Wrocław wdarł się ponadto do najlepszej dziesiątki miast europejskich w kategorii przyjazności dla biznesu.

Wrocław słabiej wypada jedynie w kategorii efektywność kosztowa. Tu prym wiodą miasta ukraińskie. To akurat powinno jednak cieszyć. Oznacza to nic innego, jak tylko to, że za pracę wrocławskiego pracownika międzynarodowe koncerny są w stanie płacić więcej. I mimo, że w tej kategorii miasto nie jest już tak konkurencyjne, to nadal z powodzeniem potrafi ściągać nowe inwestycje.

Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia: - Pozycja Wrocławia w rankingu jest efektem wielu lat pracy dużego zespołu ludzi, który na moje polecenie stara się, by obsługa inwestorów w naszym mieście była na jak najwyższym poziomie. To, że z roku na rok jesteśmy wyżej w zestawieniu pokazuje, że starania te dają dobre wyniki. Z przyjemnością powiem też, że obecna pozycja odzwierciedla nasze europejskie aspiracje.

– Największy powód do dumy to dla nas przede wszystkim wejście do pierwszej dziesiątki dużych miast europejskich – przyznaje Ewa Kaucz, wiceprezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, która odpowiada w mieście za współpracę z zagranicznymi inwestorami. Ewa Kaucz przypomina, że to właśnie Wrocław powołał jako pierwsze miasto w Polsce wyspecjalizowaną spółkę, której celem jest pozyskiwanie nowych inwestorów i współpraca z nimi. – Dziś to my wyznaczamy trendy obsługi inwestorów. Nasze wieloletnie starania przynoszą efekty w postaci wielu nowych, wysoko wyspecjalizowanych miejsc pracy.

Miejsca Wrocławia w poszczególnych rankingach fDi Magazine

Top 10 Eastern European Cities

Maciej Nowaczyk