Pierwsza edycja zawodów Tumski Cup odbyła się w 2010 roku. Pomysłodawcą zorganizowania we Wrocławiu wyścigów łodzi smoczych był Paweł Rańda, wioślarz, wicemistrz olimpijski z 2008 roku, medalista mistrzostw świata i Europy. W sobotę, 15 czerwca miała miejsce 10. edycja zawodów.
Wyróżnikiem tych zawodów jest to, że amatorzy rywalizują ramię w ramię z profesjonalistami. Na smoczych łodziach może ścigać się każdy. Wystarczy informacja o zgłoszeniu oraz chęć odbycia kilku treningów. Ścigają się zatem np. pracownicy różnych firm z całej Polski, pracownicy organizacji non-profit, sportowcy. Każda osada musi składać się z 12 osób. Ważnym wymogiem jest również długość łodzi (12,4 m) oraz jej wygląd, każda musi być ozdobiona głową smoka.
Na dekoracji zawodników obecny był Prezydent Wrocławia.
Jak ten czas leci… Dziś cieszymy się już 10. edycją imprezy „Tumski Cup”, czyli wyścigami na smoczych łodziach. Niesamowita zabawa! Tu ramię w ramię ścigają się profesjonaliści i amatorzy, zdrowo i przyjemnie spędzając czas. Dziękuję Pawłowi randzie za świetną imprezę - mówił Jacek Sutryk.
W wyścigach smoczych łodzi wzięło udział 15 osad. Najlepsze w swoich kategoriach okazały się: TST Leadies Dragon Team Wrocław, Groszmal Groszowice i Kogeneracja SA Wrocław.
Na Odrze 15 czerwca odbyło się 20 biegów – najpierw na czas, a później finałowe. Rywalizacja była zacięta, o czym najlepiej świadczyły czasy poszczególnych osad.
W kategorii Ladies zwyciężyła osada TST Leadies Dragon Team Wrocław przed Trans eu. Grils i Grupą Rekreacyjno-Sportową.
W kategorii Open zwyciężyła osada Groszmal Groszowice przed Wrocławskim Parkiem Wodnym i KTW Wrocław.
W kategorii Mikst zwyciężyła osada Kogeneracja SA Wrocław przed Stegielmeyer Stolno i KTW Wrocław.
