– Bardzo cieszymy się, że po prawie dwóch miesiącach znów zagoszczą u nas odwiedzający. Ten czas był dla nas bardzo trudny, bo 90 procent naszych kosztów pokrywają przychody z biletów. Nieczynne zoo to wielomilionowe straty – mówi Radosław Ratajszczak, prezes ZOO Wrocław. – Dziękujemy wszystkim, którzy w tym czasie nas wsparli czy to kupując bilet na przyszłość czy przekazując darowiznę. Teraz pomóc ogrodowi można zwyczajnie, poprzez wizytę i zakup biletu – dodaje prezes ogrodu zoologicznego.
Zamknięte pawilony i nowe zasady
Na razie w ZOO nie będą odbywały się karmienia pokazowe. Do odwołania pozostają zamknięte następujące pawilony: ptaszarnia (w której do jesieni trwa remont), pawilon nosorożców indyjskich, Sahara, Madagaskar, Szympansy, Małpiarnia, Słoniarnia, Pawilon Norweski i Motylarnia w Terrarium. Ale większość zwierząt będzie można oglądać na wybiegach zewnętrznych.
- Nieczynna będzie wypożyczalnia wózków, plac zabaw, park linowy i dzieciniec zwierzęcy.
- W Afrykarium zwiedzający poruszać się będą w jednym kierunku, podobnie jak w innych pawilonach.
Bilety indywidualne najlepiej zakupić wcześniej przez Internet lub w automatach przy zoo. Skróci to czas oczekiwania w kolejce do wejścia.
Bilety rodzinne dostępne będą w kasach, ale w okienkach preferowana będzie płatność kartą. Vouchery należy przed wizyta w ZOO wymienić w Punkcie Obsługi Klienta na bilety.
Według nowych zasad odwiedzający będą zobowiązani do noszenia maseczek ochronnych na terenie zoo i przestrzegania zaleceń np. związanych z zachowaniem bezpiecznych dystansów.
Posiadaczom kart rocznych i voucherów zakupionych przed wybuchem pandemii, zoo wydłuży ich termin ważności o 72 dni, czyli o cały okres zamknięcia.
Zoo czynne jest w godzinach od 9. 00 do 18.00.
Przed zakupem biletów należy zapoznać się z REGULAMINEM ZOO.
Nowi mieszkańcy wśród bujnej zieleni
Na odwiedzających czekają nowe atrakcje, bo w czasie pandemii w ZOO urodziło się kilkanaście wyjątkowych maluchów. Na nowym wybiegu zobaczymy niesamowite nietoperze motogłowe, a lemury wari rude będą spacerować nad głowami zwiedzających.
W kwietniu urodził się drugi w Polsce takin złoty. To niezwykle rzadki gatunek, nawet w ogrodach zoologicznych. Jego hodowlę prowadzi zaledwie trzynaście placówek na całym świecie. Wrocławskie stado stworzono w 2017 r. i rok temu świętowano narodziny pierwszego osobnika – samicy Shaanxi. Tym razem, 1 kwietnia na świat przyszedł samiec. To ogromny sukces hodowlany wrocławian. W ostatnim roku na świecie urodziło się zaledwie 10 młodych tego gatunku.
Co roku wrocławskie zoo cieszy się z przychówku lemurów katta. Tym razem odnotowano narodziny czterech maluchów tych wyjątkowych i coraz bardziej zagrożonych mieszkańców Madagaskaru. Lemury katta to jeden z 108 gatunków lemurów, które występują tylko na Madagaskarze. Jeszcze 10 lat temu uważano katty za gatunek pospolity i o niskim statusie zagrożenia wyginięciem. Sytuacja zmieniła się diametralnie w ciągu ostatnich 24 lat, bo liczebność ich populacji spadła w naturze o 97 proc.
Jeżozwierzami zaczęła się wiosna we wrocławskim zoo. W ciągu tygodnia przyszły tu na świat aż cztery młode tego gatunku. Urodziło się też aż sześć jagniąt muflona. Pojawiły się również młode dik-diki – chyba najmniejsze antylopy świata, a także cztery sitatungi – nurkujące antylopy.
Na odwiedzających czeka też zupełnie nowa ekspozycja. W Afrykarium pojawiły się nietoperze motogłowe. Przyjechały do ZOO tuż przed zamknięciem ogrodu dla odwiedzających. Są to młode, około trzyletnie osobniki. Specjalnie dla nich powstała przestronna woliera w Afrykarium. Jest to dość dziwaczny nietoperz: samce są blisko dwukrotnie większe od samic, a ich pyski sprawiają, że wyglądają trochę jak latające łosie. To największy nietoperz Czarnego Lądu, a na wybiegu w trefie Kongo (Afrykarium) będzie można oglądać dziesięć osobników młotogłowa.
Nowością jest też to, że lemury wari rude otrzymały powiększony wybieg i teraz będą spacerować nad głowami odwiedzających, po linach rozpiętych pomiędzy drzewami.
