wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

16°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 21:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Druga rocznica śmierci Pawła Adamowicza

14 stycznia mijają dwa lata od tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska został zaatakowany na scenie podczas finału WOŚP. Zmarł następnego dnia w szpitalu. Proces jego zabójcy do dziś się nie rozpoczął.

Reklama

Paweł Adamowicz miał 53 lata. Przez ponad 20 lat sprawował urząd prezydenta Gdańska.

W trakcie studiów organizował strajki studenckie na Uniwersytecie Gdańskim. Na początku lat 90. brał aktywny udział w życiu politycznym Gdańska, zasiadał we władzach Kongresu Liberalno-Demokratycznego, a w 2002 r. był jednym ze współzałożycieli Platformy Obywatelskiej.

Od 1990 r. pełnił obowiązki radnego gdańskiego. W 1998 r. został po raz pierwszy wybrany na prezydenta Gdańska. W listopadzie 2018 r. gdańszczanie opowiedzieli się za tym, aby rządził miastem przez kolejną, szóstą kadencję.

Jego pogrzeb odbył się 19 stycznia 2019 w Bazylice Mariackiej. Paweł Adamowicz osierocił dwie córki: 15-letnią Antoninę i ośmioletnią Tereskę.

Wrocław pamięta

14 stycznia przedstawiciele miasta złożyli kwiaty na skwerze im. Pawła Adamowicza, gdzie w ubiegłym roku zasadzono drzewo pamięci.

Wrocław, 14 stycznia 2021. Fot. Tomasz Hołod

Specjalne oświetlenie otrzyma także tego dnia membrana wrocławskiego stadionu. Wieczorem, na ulicy Świdnickiej (przy Barbarze) mieszkańcy ułożą symboliczne serce ze zniczy. 

- Mijają dwa lata od tragicznych w skutkach wydarzeń - zamachu na Pawła Adamowicza. Posyłamy mu dziś z serca Wrocławia symboliczne światełko do nieba i pamiętamy - napisał na twitterze prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk. 

Przed dwoma laty, ulicami Wrocławia przeszedł marsz milczenia.

Marsz milczenia po zabójstwie Pawła Adamowicza. Wrocław, styczeń 2019. Fot. UM Wrocław

- Jesteśmy razem, nawet jeśli dzielą nas kilometry. Jesteśmy razem, bo chcemy zamanifestować – jak wierzę – nie tylko solidarność z zamordowanym prezydentem Pawłem Adamowiczem, ale też to, że rozumiemy więcej. (…) Nie szukajmy winnych wokół siebie. Szukajmy winy najpierw w nas i siebie zmieniajmy na lepsze. Zmieniajmy nasz język – mówił wówczas prezydent Wrocławia.

Sprawca znany, proces się nie rozpoczął

Mimo upływu 2 lat, prokuraturze nie udało się doprowadzić do procesu sądowego zabójcy, Stefana W. Stanowisko w tej sprawie zajął rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar.

- Sprawca zabójstwa przebywa w areszcie. Dotychczas prokuratura nie zdołała doprowadzić do procesu sądowego. Jako RPO wskazywałem na wątpliwości i zastrzeżenia dotyczące działań prokuratury wobec Pawła Adamowicza. Przedstawiłem raport o jej wyjątkowej aktywności, wręcz nadgorliwości, w okresie poprzedzającym zabójstwo. Obecnie natomiast obserwujemy opieszałość w zakresie wyjaśnienia okoliczności zabójstwa. Nie chcę podważać kompetencji śledczych prokuratury.  Apeluję jedynie o konsekwencję w działaniu i możliwie pilne doprowadzenie tej sprawy do etapu sądowego – napisał w specjalnym oświadczeniu Adam Bodnar.

Niezwłocznego rozpoczęcia procesu oczekują także rodzina i przyjaciele zamordowanego.

– Zarówno najbliższym Pawła Adamowicza, jak i gdańszczankom i gdańszczanom oraz polskiemu społeczeństwu potrzebna jest prawda w tej sprawie. Niezawisły sąd dojdzie do prawdy i wyda sprawiedliwy wyrok – piszą w opublikowanym w internecie apelu. Petycję o wszczęcie procesu w tej sprawie w ciągu kilku godzin od publikacji podpisało ponad 7 tysięcy osób.    

Drzewo dla prezydenta Pawła Adamowicza we Wrocławiu

Galeria

Kliknij na zdjęcie aby powiększyć

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl