– Dużym zainteresowaniem widzów cieszą się koncerty polskich wykonawców – mówi Joanna Kiszkis, rzecznik Teatru Muzycznego Capitol.W ciągu kilku dni sprzedały się np. bilety na koncert Magdy Kumorek „Śmiercie” oparty na poezji Leśmiana.
W sprzedaży są jeszcze bilety na koncerty zagranicznych wykonawców. Można kupić bilety na niedzielny (23 marca) koncert Rufusa Wainwrighta. - Dla tych którzy go nie kojarzą przypomnę, że to ten artysta, który śpiewa „Hallelujah” w „Shreku” – śmieje się Konrad Imiela, dyrektor artystyczny PPA. Wainwright – kompozytor, wokalista, przywołujący w swoich piosenkach klimat amerykańskich musicali, przyjedzie z programem „The best of”.
Są też bilety na Airnadette, zespół sześciu artystów z Edynburga. Jak podkreśla Konrad Imiela żaden z artystów nie zaśpiewa ani jednego dźwięku. Jednak będzie to koncert, ale zupełnie nietypowy, bo grany z playbacku. Złoży się na niego zlepek dialogów ikon filmowych, fragmentów przebojów, znanych piosenek. Wszystko będzie wirtuozersko zsynchronizowane. (25 marca).
Wciąż można dostać bilety na Ninę Hagen, ikonę berlińskiej kultury punkowej, niekwestionowaną osobowość niemieckich scen, niepokorną, krnąbrną artystkę, która wystąpi 27 marca na koncercie z piosenkami Bertolta Brechta.
Ak
Więcej na http://www.ppa.wroclaw.pl