Festiwal Nowe Horyzonty 2015. Filmy last minute

31.07.2015 00:00 |

Redakcja www.wroclaw.pl

Na film zamknięcia i największe hity nie ma wprawdzie biletów, ale kupimy je jeszcze na wiele innych wartych uwagi seansów. Obejrzymy np. „Żonę policjanta” Philipa Gröninga, „Salto” Tadeusza Konwickiego, czy „Zimowy sen” Nuri Bilge Ceylana, ponad trzygodzinną epopeję z tureckiej Kapadocji.

Reklama

Bilety wyprzedano całkowicie na filmy otwarcia i zamknięcia, ale akurat w przypadku filmów „Nowy testament” Jaco van Dormaela, „Amy” Asifa Kapadii, czy „Mojej matki” Nanniego Morettiego jest spora szansa, że te tytuły prędzej czy później trafią na ekrany studyjnych kin. Warto za to obejrzeć obrazy, na jakie trafimy przede wszystkim na festiwalu, bo poza nim raczej trudno znaleźć je w repertuarze kin.

Żona policjanta (sobota 1 sierpnia, godz. 18.30)

Blisko trzygodzinny film twórcy fenomenalnej „Wielkiej ciszy” (o Zakonie Kartuzów). Tym razem reżyser zrobił wiwisekcję szczęśliwego małżeństwa, które w rzeczywistości jest dalekie od ideału, a za zamkniętymi drzwiami rozgrywa się małżeński dramat.

Salto (sobota 1 sierpnia, godz. 22.00)

Arcydzieło Tadeusza Konwickiego z popisową, brawurową kreacją aktorską Zbyszka Cybulskiego. Film o outsiderze, który przez całe życie ucieka, a trafia do niewielkiej wioski, której mieszkańcy najpierw obwołują go prorokiem, a potem chcą wypędzić. Film kręcono m.in. w Leśnicy (willa przy ulicy Rubczaka).

Saint Laurent (niedziela 2 sierpnia, godz. 10.00)

W ostatnim czasie nakręcono dwa filmy o Yves Saint Laurencie, wielkim francuskim projektancie mody. Pierwszy „Yves Saint Laurent” w reżyserii Jalila Lesperta z Pierre’em Niney’em w roli tytułowej, a drugi „Saint Laurent” w reżyserii Betranda Bonello z Gaspardem Ullielem. Widzowie T-Mobile Nowe Horyzonty obejrzą ten drugi, nieźle oceniany i nagrodzony kilkoma statuetkami Cezara. W treści to historia dekady największych sukcesów designera, jakie przypadły na przełom 60. i 70.

Piąty element (niedziela 2 sierpnia, godz. 12.45)

Luc Besson jeszcze w formie i opowieść o szalonym taksówkarzu (Bruce Willis), który przez przypadkowe spotkanie z tajemniczą rudowłosą Leeloo zostanie wciągnięty do walki ziemian z mieszkańcami innej galaktyki. Warto obejrzeć dla zapierającej dech w piersi scenografii i muzyki.

Zimowy sen (niedziela 2 sierpnia, godz. 19.00)

Ubiegłoroczna Złota Palma z Cannes i prawdziwie epicka produkcja trwająca ponad 3 godziny, z akcją umiejscowioną w tureckiej Kapadocji. W tamtejszym krajobrazie podglądamy bohaterów i śledzimy niespiesznie opowiadaną dialogami i obrazem historię rodzinnego hotelu.