W listopadzie minie sześć lat od śmierci Jana Kaczmarka, najbardziej lirycznego z satyryków Elity. Wrocław o nim nie zapomina i co roku usłyszeć można jego najbardziej znane piosenki, na specjalnie organizowanych koncertach.W ubiegłym roku do „Kurnej chaty” zapraszała Opera Wrocławska, gdzie koncert zorganizowali przyjaciele i współpracownicy Kaczmarka. W piątek (20 września) Jana Kaczmarka wspomina Filharmonia Wrocławska. Znane kabaretowe szlagiery w aranżacji Jana Walczyńskiego zagra orkiestra symfoniczna. Usłyszymy „Kurną chatę”, „Nie odlecimy do ciepłych krajów”, „Czego się boisz głupia”, „ Do serca przytul psa”.Słynny satyryk był z wykształcenia elektronikiem, absolwentem Politechniki Wrocławskiej. Jednak od zawodu inżyniera bardziej pociągała go poezja. Był współtwórcą audycji rozrywkowych, takich jak „Studio 202”, „60 minut na godzinę”. Publiczności dał się poznać jako współzałożyciel kabaretu Elita oraz autor ponad 200 piosenek, a także opowiadań („Nasza naturalna sztuczność”) i felietonów. Mądre teksty, których był mistrzem, są nadal aktualne i poruszają problemy bliskie ludziom, być może właśnie dlatego są tak chętnie śpiewane, nie tylko przez jego rówieśników, a także młodsze pokolenie. Piosenki Kaczmarka nie zestarzały się, bo są o rzeczach uniwersalnych. O przyjaźni, przemijaniu, miłości, tradycji, a przede wszystkim o Polsce i Polakach. Opowiada o nas z ciepłą pobłażliwością. Mimo zmian politycznych i ekonomicznych Polskę i Polaków wciąż trzeba traktować z uwagą i miłością, a tego w piosenkach Kaczmarka nie brakuje.Do tekstów Kaczmarka melodie komponowali Włodzimierz Plaskota i Bogusława Klimsa. Ich opracowania symfoniczne, które usłyszymy, przygotował Jan Walczyński. Anegdotki i wspomnienia sprzed lat opowie gospodarz wieczoru, Jerzy Skoczylas, który razem z Kaczmarkiem zakładał Elitę.Koncert „Do serca przytul psa” – piosenki Jana Kaczmarka w aranżacji Jana Walczyńskiego rozpocznie się w piątek 20 września o godz. 19. Dyryguje Jan Walczyński, występują Aga Damrych, Marta Dzwonkowska, Jerzy Skoczylas.ak
