Romain ma 40 lat i jest zdrowy jak ryba. Ale dręczy go przekonanie, że lada dzień zdiagnozują u niego taką czy inną śmiertelną chorobę. Pomysł na fabułę tej belgijsko-francuskiej komedii jest zabójczo prosty i bardzo bliski życiu. Bo któż choć raz nie wygooglał sobie, że ma raka?
Hipochondria Romaina zatruwa życie jego jedynego przyjaciela, który jest… lekarzem. Udręczony medyk musi codziennie musi wybijać z głowy Romaina kolejne urojone schorzenia. Wprowadza więc w życie własny plan wyleczenia hipochondryka. No i się zaczyna…
„Przychodzi facet do lekarza” to kolejna produkcja Dany’ego Boona, który od kilku lat reżyseruje same hity, od „Jeszcze dalej niż Północ” poczynając. DCF zaprasza na pokazy przedpremierowe tej naprawdę bardzo śmiesznej komedii. W sobotę, 21 czerwca, o godz. 20.15.