– Jazz nad Odrą to muzycy na scenie i pełna sala, na taką wersję festiwalu jesteśmy gotowi poczekać do września – mówił wiosną Krzysztof Maj, dyrektor generalny Strefy Kultury Wrocław, organizatora festiwalu.
Udało się, bo do Wrocławia przyjadą zarówno rodzimi jazzmani, jak i goście zagraniczni.
od 15 września 2021 do 19 września 2021 
ImpartInauguracja festiwalu 15 września
Oficjalna inauguracja 57. edycji w środę 15 września koncertem Marcin Pater Trio (laureata Grand Prix w konkursie na Indywidualność Jazzową 2020) i Leszka Możdżera (szef artystyczny współpracuje ze zwycięską formacją).
Twórczość zespołu, który zachwycił konkursowe jury rok temu, łączy szeroko pojmowaną muzykę jazzową z elementami rocka. Wibrafon, jako instrument wiodący, nadaje oryginalności i świeżości w brzmieniu grupy, a ich muzyka to przede wszystkim autorskie utwory lidera zespołu, pełne emocji i bezgranicznej energii.
Muzycy nie pojawią się jednak na scenie wyłącznie w trójkę. Nową tradycją konkursu na Indywidualność Jazzową jest współpraca zdobywcy Grand Prix z dyrektorem artystycznym festiwalu w kolejnym roku. Muzycy z Marcin Pater Trio skorzystają z tej okazji i pierwszego dnia festiwalu zobaczymy ich we wspólnym występie z Leszkiem Możdżerem.
A na deser tego wieczoru Rymden, formacja którą tworzy dwóch skandynawskich jazzmanów (niegdyś członków legendarnego tria E.S.T.), a połączyli siły z pianistą Bugge Wesseltoftem.
Gwiazdy 57. festiwalu Jazz nad Odrą
W czwartek 16 września najpierw Shai Maestro Quartet, któremu przewodzi utalentowany izraelski pianista, a potem „Piotr Wojtasik Presents”, czyli projekt trębacza, który powstał dla Jazzu nad Odrą. Orkiestra Festiwalowa (wystąpią w niej m.in. Leszek Możdżer, Darek Oleszkiewicz, Emose Uhunmwangho, Magdalena Zawartko) przygotowała utwory z albumów Piotra Wojtasika.
Piątek 17 września będzie po brzegi wypełniony wydarzeniami. Najpierw koncert Reggie Washington Quintet, czyli grupy amerykańskiego basisty, a potem występ londyńskiej saksofonistki Nubyi Garcii, dla której ostatnie dwa lata to pasmo samych artystycznych sukcesów (z prestiżową Jazz FM Breakthrough Act of the Year Award włącznie).
W sobotę 18 września stały festiwalowy gość, wrocławianin (choć od wielu lat z amerykańskim paszportem), kontrabasista Darek „Oles” Oleszkiewicz, który tym razem zaprosił do współpracy pianistę Alana Pasquę. Zwieńczeniem wieczoru będzie natomiast projekt amerykańskiego pianisty Geralda Claytona, sześciokrotnie nominowanego do Grammy, który na festiwalu (wspólnie z dwoma muzykami) zagra materiał z krążka „Happening: Live at the Village Vanguard”.
W niedzielę 19 września gala wręczenia nagród konkursu na Indywidualność Jazzową 2021, a po wręczeniu trofeów występ Joe Lovano Trio Tapestry z udziałem Marilyn Crispell & Carmen Castaldi. W drugiej części wieczoru Bartosz Pernal Orchestra (z udziałem Yarosh Organ Trio, Kasi Mirowskiej i Karoliny Pernal).
Jazz nad Odrą – koncerty plenerowe
Zwróćmy uwagę na koncerty na placu przed Impartem, bo są darmowe, a zagra i zaśpiewa wielu utalentowanych i już często nagradzanych muzyków.
W piątek 17 września oktet Emil Miszk & The Sonic Syndicate i formacja Mariusz Bogdanowicz Quintet Silence, z the best of dotychczasowej twórczości lidera. W sobotę 18 września węgierski saksofonista Viktor Tóth i jego Arura Trio, potem Aga Derlak Quintet (pianistce towarzyszyć będą goście Anna Bratek i Jerzy Małek). W niedzielę 19 września wrocławski EABS z muzyką z trzeciego albumu „Discipline of Sun Ra” i finaliści konkursu na Indywidualność Jazzową 2021 oraz wrocławskich DJów.
Koniecznie warto też być na występach nowego projektu „Ladies First”, czyli kobiece spojrzenia. We wtorek 14 września wystąpi Kasia Pietrzko Trio oraz duet Zawartko/Piasecki z premierą ich drugiego wspólnego krążka zatytułowanego „Wagabunda”.
