Szacuje się, że w kraju pracę może strać 7 tysięcy nauczycieli. Z danych Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego wynika, że we Wrocławiu w maju wypowiedzenia dostało 50 nauczycieli. Około 90-ciu szuka pracy.
- Od września konieczne było utworzenie kilku dodatkowych oddziałów, dlatego część nauczycieli wraz z nowym rokiem szkolnym znajdzie zatrudnienie – mówi Anna Bytońska z biura prasowego UM Wrocławia i dodaje, że w sprawie zwolnień nauczycieli decyzję podejmują dyrektorzy szkół.
Minister Ddukacji Narodowej podkreśla, że etaty nauczycielskie są związane z liczą uczniów. A w szkołach, za sprawą niżu demograficznego, uczniów jest co raz mniej.
- W tym roku mieliśmy na Dolnym Śląsku blisko 449 tys. uczniów, przed rokiem 455 tys. – wylicza Janina Jakubowska, rzecznik Kuratorium Oświaty we Wrocławiu
Do tego dochodzi nowa podstawa programowa. Na przykład w liceum ogólnokształcącym może być w pierwszej klasie 17 przedmiotów, w 2 i 3 klasie są przedmioty fakultatywne i do wyboru. W konsekwencji oddziałów w szkołach jest mniej, a ty samym mniej nauczycieli. Pracę tracą nauczyciele języka polskiego, fizyki, wychowania fizycznego, historii, geografii, biologii czy angielskiego.
- Proponowaliśmy ograniczenie zwolnień przez wprowadzenie stanowiska nauczyciela wspierającego – mówi Danuta Utrata, przewodnicząca Sekcji Oświaty NSZZ ”Solidarność” we Wrocławiu. – Doświadczony nauczyciel, który mógłby stracić pracę, wspierałby młodego nauczyciela zaraz po studiach. Niestety MEN naszą inicjatywą nie wyraził zainteresowania.
Niżu demograficznego nie boją się najlepsze szkoły. Tam uczniów przybywa. W Zespole Szkół nr 5 przy ulicy gen. J. Hauke-Bosaka, w skład którego wchodzą XIII LO i Gimnazjum Dwujęzyczne nr 48, będzie 9 pierwszych klas. W ubiegłym roku było 8. W zespole zatrudnionych jest 96 nauczycieli. W tym roku nikt nie stracił pracy.
- Ze względu na urlopy zdrowotne na rok musieliśmy zatrudnić nauczycieli angielskiego, niemieckiego i polskiego – mówi Urszula Spałka, dyr. ZS nr 5 we Wrocławiu.
Zwolnienia to jedno, inna sprawa to ograniczanie wymiaru zatrudnienia. W niektórych szkołach dyrektorzy postawili sprawą jasno – zwolnienia czy ograniczenie godzin. W większości pracownicy wybierali to drugie.
- Ale ograniczenie wymiaru zatrudnienia oznacza, że niektórzy nie mają nawet pół etatu – zaznacza dyrektor Utrata. – W konsekwencji tracą uprawnienia gwarantowane przez Kartę Nauczyciela, na przykład do świadczeń zdrowotnych czy awansu zawodowego.
W gronie poszukujących pracy nauczycieli jest Iwona Jakubowska z Wrocławia. - Szukam pracy jako nauczyciel matematyki. Ofert nie ma. Przez ostanie dwa lata pracowałam dorywczo na zastępstwach - mówi.
Aneta Warzyńska od 16 lat jest nauczycielem języka polskiego. Zwolnienie otrzymała przed wakacjami. Przez dwa lata pracowała na czas określony, za nauczycieli będących na urlopach zdrowotnych. - Traktuje zawód jako powołanie. Lubię to co robię, ale jeżeli nie znajdę oferty pracy, będę zmuszona zmienić zawód – tłumaczy.
Do 4 września dolnośląskie gminy mają przesłać informację o zwolnieniach nauczycieli do Kuratorium Oświaty.
- Danych potrzebuje Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy, który ma zaproponować szkolenia dla nauczycieli tracących pracę – mówi Janina Jakubowska, rzecznik Kuratorium Oświaty we Wrocławiu.
Na stronie www.wroclaw.pl w ramach pomocy nauczycielom w poszukiwaniu pracy jest dostępny informator: http://www.wroclaw.pl/praca2. Obecnie na stronach internetowych zarejestrowanych jest około 90-ciu nauczycieli poszukujących zatrudnienia i jedna oferta pracy.
