Trick or Beat znów w Hali Stulecia
Impreza odbywać się będzie w jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków modernistycznych w Polsce – w Hali Stulecia, która słynie ze swojej niebanalnej geometrii. Instalacje artystyczne w połączeniu z betonową surowością przestrzeni Hali oraz jej geometrią, gwarantują ciekawe wrażenia.
Trzy sceny i 12 godzin muzyki
Impreza będzie odbywać się na trzech tematycznych scenach. Pierwszą jest Main Stage (czyli Kopuła), która jest jednym z głównych punktów przewodnich w komunikacji wizualnej festiwalu. Organizatorzy zdradzają, że pojawią się na niej nie tylko mainstreamowi artyści, ale również tacy, którzy szczycą się undergroundowym brzmieniem.
Dla fanów mocniejszych i cięższych brzmień, przygotowano scenę, na której miłośnicy techno tańczyć będą do późnych godzin porannych.
Trzecią sceną będzie Iglica Stage, czyli miejsce, w którym każda kobieta będzie mogła poczuć się, jakby była częścią wielkiej rodziny. W tym roku Trick or Beat planuje przełamać nieco męski parytet panujący dotychczas w większości festiwalowych lineu’pów i zapowiada scenę, na której zagrają wyłącznie kobiety. Scena ta ma służyć jednoczeniu się i zniesieniu podziałów, a także zwróceniu uwagi na bezpieczeństwo kobiet oraz mniejszości podczas imprez i festiwali.
Kto wystąpi na Trick or Beat?
Wśród artystów, którzy wystąpią w Hali Stulecia jest m.in. Charlie, pochodząca z Krakowa, obecnie rezydująca w Berlinie DJ-ka, producentka muzyki elektronicznej i wykonawczyni live actów. Oprócz muzyki, Charlie działa także na rzecz rozwoju sztuk wizualnych i organizuje imprezy pod szyldem „Szum”. Na żywo gra na analogowych syntezatorach, ciągle rozbudowując swój autorski materiał. Z kolei jej sety porywają miksem cold wave, acid, electro oraz italo disco.
Galeria zdjęć
Mocną reprezentację lokalsów na festiwalu wzmocnią Seb i Rodrigezz. Przyjaciele, którzy za deckami rozumieją się bez słów. Seb był rezydentem wielu wrocławskich klubów. Rodrigezz z kolei to znany animator kultury i promotor. Ich sety grane z winyli to porywające i eklektyczne połączenie brzmień house/tech house i techno.
Kolejny wykonawca w line-upie Trick or Beat to znany wszystkim bywalcom i bywalczyniom klubu Sfinks700 Cranz. Pochodzący z Gdańska artysta i promotor obecnie rezyduje w klubie Crackhouse na gdańskiej stoczni. Kiedyś swoje sety opierał na gatunkach takich jak electro i house, które z czasem odłożył na bok na rzecz techno. Choć, jak sam mówi, lubi dodawać do nich wszystko, co tylko wpadnie mu w ucho.
Gdzie kupić bilety?
Wejściówki na Trick or Beat 2023 można nabyć na stronie wydarzenia. Kosztują:
- 199 złotych do 28 października,
- 249 złotych w dniu imprezy.