Projekt gości w Polsce po raz pierwszy. Został zainicjowany w ścisłej współpracy z Centrum Badań nad Handlem Ludźmi Uniwersytetu Wrocławskiego oraz polską Policją i Strażą Graniczną. Mimo że jest to tylko gra, odwiedzających czeka szokujące i skłaniające do refleksji doświadczenie.
Uczestnicy gry poznają prawdziwe historie kobiet i mężczyzn, którzy padli ofiarą handlu ludźmi w Polsce, a którym udało się uciec dzięki pomocy władz. Podczas gry uczestnicy – w grupach do 6 osób – będą musieli wydostać się z ciężarówki, rozwiązując interaktywne zadania i łamiąc kody.
Kluczowym zadaniem graczy będzie pomoc wirtualnej ofierze w wydostaniu się z beznadziejnej sytuacji bycia wykorzystywaną. Pomieszczenia w escape roomie zostały przygotowane tak, aby odzwierciedlały warunki życia ofiar handlu ludźmi. Można spodziewać się nieprzyjemnych dźwięków i zapachów oraz poczuć atmosferę zamknięcia.
Obecni na miejscu policjanci będą udzielać uczestnikom informacji na temat czyhających zagrożeń, sposobach działania przestępców i skutków handlu ludźmi. Celem organizatorów wydarzenia jest podniesienie świadomości społecznej oraz uwidocznienie ofiar i ich traum.
Jeśli jesteś gotowy ratować ofiary z ich tragicznej sytuacji i dowiedzieć się więcej o handlu ludźmi, dołącz do akcji i spróbuj uciec. Udział w grze jest bezpłatny i otwarty dla osób powyżej 16. roku życia. Escapetruck będzie dostępny dla odwiedzających w piątek, sobotę i niedzielę (27–29 października) w godz. 10:00–18:00 (w niedzielę do 14:00).
Handel ludźmi to problem także w Polsce
Jak zwraca uwagę Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia, prawie 100 osób, które w zeszłym roku padło w Polsce ofiarą handlu ludźmi (na niemal 300), to Polacy. Większość to ofiary pracy przymusowej.
Urząd Miejski Wrocławia przeciwdziała takim praktykom, ściśle współpracując z policją i organizacjami pozarządowymi, a także prowadząc działalność edukacyjną w tym zakresie i wspomagając finansowo policję we Wrocławiu.
