Prawie pięćset osób zgłosiło się do udziału w tegorocznej, siódmej edycji programu „Teraz Wrocław”. Przedsięwzięcie, firmowane przez wrocławski magistrat i pięć uczelni, jest skierowane do osób z krajów Europy Wschodniej, przede wszystkim zza wschodniej granicy.
Uczestnicy programu mają szansę na indeksy szkół wyższych, biorących udział w „Teraz Wrocław”. W ciągu ostatnich sześciu lat na studia do Polski w ramach projektu przyjechało 450 młodych ludzi z ośmiu krajów.
W tym roku zakwalifikowano 210 osób. Podstawowe kryteria, jakie musieli spełniać chętni, to: dobre wyniki w nauce i znajomość języka polskiego. Tę sprawdzano podczas rozmów kwalifikacyjnych, prowadzonych za pomocą Skype’a. Równocześnie weryfikowano motywy, jakimi kierowali się chętni do podjęcia studiów we Wrocławiu.
Najwięcej nowych studentów przyjmie Uniwersytet Wrocławski – 77 osób. Niepubliczna Wyższa Szkoła Bankowa rozdała 46 indeksów, a Uniwersytet Ekonomiczny 38 indeksów. Na Politechnice Wrocławskiej studia rozpoczną 32 osoby, kolejnych 17 młodych ludzi podejmie naukę na Uniwersytecie Przyrodniczym.
Ekonomia była najpopularniejszym kierunkiem wybieranym przez uczestników „Teraz Wrocław”, poza tym wskazywali: stosunki międzynarodowe, informatykę, architekturę, weterynarię, dziennikarstwo i turystykę.
Najwięcej nowych wrocławskich studentów przyjedzie z Ukrainy (190), z Rosji będzie dziesięć osób, z Białorusi dziewięć, a jeden ze studentów pochodzi z Uzbekistanu.
Jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego studenci ze Wschodu wezmą udział w kursie adaptacyjnym, w programie są zajęcia z języka polskiego i różnic międzykulturowych. Dowiedzą się o zasadach ubezpieczenia zdrowotnego, jak założyć konto w banku. W planach jest także spotkanie z policjantem, który opowie, jak się wystrzec niebezpiecznych miejsc i sytuacji.
wto
