Klub Salvador zaprasza na szybkie randki. Jak przekonują ich zwolennicy, te spotkania mają wiele zalet. Nic się nie ryzykuje, jest nowocześnie, modnie, bezpiecznie i co ważne – można poznać wiele osób w krótkim czasie. Nawet jeśli wielkiej miłości z tego nie będzie, zawsze można zyskać miło spędzony wieczór.
Podobno szybkie randki działają nawet na nieśmiałych – bo po rozmowach z kilkunastoma osobami zwiększa się pewność siebie.
Speed dates organizowane są w Salvadorze od ponad roku dwa razy w miesiącu. Najchętniej przychodzą tam osoby w wieku od 25 do 33 lat, ale zdarzają się też studenci i ludzie około czterdziestki. Wielu z nich nie ma ochoty szukać partnera na klubowych imprezach, a w swoim najbliższym otoczeniu – w pracy czy na uczelni – nie znalazło interesujących partnera czy partnerki. Czasem ktoś pojawia się na szybkich randkach kilkakrotnie. Rekordzista był sześć razy. Potem przestał przychodzić, bo związał się z jedną z poznanych w ten sposób dziewczyn.
Zasady szybkiego randkowania są jasno określone. Najpierw trzeba się zarejestrować na stronie speed-dates.pl. To po to, by organizatorzy mogli dobrać odpowiednią liczbę kobiet i mężczyzn. Podczas spotkania wszyscy dostają kartki z numerami i imionami uczestników płci przeciwnej i przez pięć minut rozmawiają z każdym z nich. Potem na swojej liście zaznacza się te osoby, które chciałby poznać bliżej. Można wybrać dowolną ich ilość.
To koniec spotkania, ale nie koniec zabawy. Organizatorka szybkich randek we Wrocławiu Martyna Armanowska wprowadza wszystkie dane do specjalnie w tym celu stworzonego programu komputerowego. Jeśli dwie osoby wzajemnie się sobie spodobały – otrzymują swoje namiary. Wtedy mogą się skontaktować i umówić na spotkanie tylko we dwoje. – Takie rozwiązanie daje uczestnikom więcej swobody i lepiej chroni ich prywatność – tłumaczy Martyna.
Szybkie randki w Salvadorze na placu Solnym w niedzielę o godzinie 17.30.
