W sobotę 7 grudnia wróci dwukierunkowy ruch na ulicy Mościckiego. Chodzi o kawałek pomiędzy Topolową a Chińską, na którym od 16 listopada drogowcy wymieniali asfalt. — Oznacza to zniesienie ograniczeń w ruchu i likwidację objazdu zarówno dla komunikacji zbiorowej, jak też indywidualnej — informuje Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Kolejna część modernizacji – obejmująca kawałek od Chińskiej do Ziemniaczanej (Brochów i Bieńkowice) – miała zacząć się w grudniu, ale tak nie będzie. Powodem przesunięcia terminu są niesprzyjająca pogoda. — Aktualnie nie daje gwarancji przeprowadzenia prac w ciągu trzech tygodni, dlatego remont drugiego odcinka rozpocznie się już po Nowym Roku, po ustabilizowaniu się warunków atmosferycznych do poziomu pozwalającego na szybkie i sprawne wykonanie prac — wyjaśnia Ewa Mazur.
Dokładny termin nie został jeszcze wyznaczony, ale wiadomo, że będzie konieczne ograniczenie ruchu do jednokierunkowego, a zatem wprowadzenie ruchu wahadłowego. Koszt inwestycji w Mościckiego to 2,4 miliona złotych.
Ewa Mazur informuje, że na pozostałych ulicach remontowanych w ramach cyklu „Wrocław na dobrej drodze”, czyli na Kozanowskiej, Racławickiej, Balonowej i Bezpiecznej, prace powinny skończyć się w połowie grudnia.
Ulice z nowymi nawierzchniami: Brodzka na Praczach Odrzańskich, Lechitów na Kowalach, Błogosławionego Czesława i Oławska na Starym Mieście, Bierutowska na Psim Polu-Zawidawiu, Marszowicka na Leśnicy, Kuronia na Hubach, Gostyńska na Psim Polu-Zawidawiu, Na Grobli na Przedmieściu Oławskim i Ołtaszyńska na Ołtaszynie.