Mimo lejącego się strumieniami deszczu, około stu osób – członków i sympatyków różnych stowarzyszeń i organizacji, m.in. prawicowych, przyszło w sobotę przed południem pod pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego na Promenadzie Staromiejskiej, aby uczcić jego pamięć.
Uroczystość zorganizowało Stowarzyszenie Koliber (oddział wrocławski) z okazji 113. rocznicy urodzin rotmistrza Pileckiego.
Najpierw uczestnicy zgromadzenia, niosąc narodowe flagi i transparenty, przeszli w marszu z Rynku pod pomnik rotmistrza. Tam odbyła się główna uroczystość rocznicowa. Obeszło się bez incydentów, nikt nie skandował obraźliwych haseł, nie gwizdano.
Zgromadzeni odśpiewali hymn państwowy, były przemówienia, przypomnienie bohaterskich czynów Witolda Pileckiego i recytowano wiersze. Nie zabrakło kilku dolnośląskich polityków, był m.in. wicemarszałek województwa Jerzy Michalak. Na koniec zebrani złożyli kwiaty i wieńce oraz zapalili znicze pod pomnikiem. Niedługo, bo 25 maja, organizatorzy spotkania również uczczą pamięć rotmistrza, gdyż w ten dzień przypada rocznica jego tragicznej śmierci. Rotmistrz Witold Pilecki, pseudonim „Witold”, „Druh”, był żołnierzem AK, współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej, rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego. Organizował ruch oporu w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, stworzył tzw. raporty Pileckiego o Holokauście.
Został skazany na śmierć przez władze Polski Ludowej i stracony 25 maja 1948 r. Pośmiertnie został odznaczony Orderem Orła Białego.
Eliza Głowicka
