– Zatrzymany w niedzielę 27-latek ma w dalszym ciągu status podejrzanego. O szczegółach będziemy informować na dalszym etapie postępowania. Czy to jest jedna czy więcej osób, czy są między nimi jakiekolwiek powiązania – te wszystkie wątki są sprawdzane przez funkcjonariuszy – mówi mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
W zatrzymaniu podejrzanego pomogły informacje udostępniane przez mieszkańców osiedla w mediach społecznościowych
W ocenie mundurowych, to właściwa ścieżka działania.
– Bardzo ważne jest to, żeby ostrzec sąsiadów, że są osoby zachowujące się w sposób podejrzany. Dzielenie się taką wiedzą w social mediach jest właściwe. Ale żeby takie osoby zostały zatrzymane, my jako policjanci też takiej wiedzy, również nagrań, potrzebujemy. Dlatego warto być aktywnym nie tylko na forach, ale także kontaktować się z funkcjonariuszami – mówi Rafał Jarząb.
Znaczenie sąsiedzkiej wymiany informacji podkreśla także wrocławska straż miejska
– Strażnicy miejscy nie chodzą raczej po klatkach schodowych. Tutaj kluczowa jest czujność sąsiedzka. Nie wpuszczajmy obcych osób na klatkę schodową. Jeśli ktoś obcy dłuższy czas się po niej kręci, dobrze jest zareagować. Albo wyjść samemu i zapytać „a pan do kogo?”, albo zadzwonić na służby. Czasami dobrze jest zamontować monitoring wewnętrzny – wylicza Waldemar Forysiak, z-ca komendanta Straży Miejskiej Wrocławia.
Informacje udostępniane przez mieszkańców Popowic znajdziecie m.in. na facebookowych profilach „Popowice Online”, „Popowice – uwaga złodzieje idą” czy „MojePopo”.
