Pierwsze pnącza na ścianach budynku pojawiły się 25 lat temu. Od tamtego czasu roślina się rozrasta, pokrywając coraz większą cześć elewacji Muzeum Narodowego. Bluszcz największe wrażenie robi jesienią, kiedy liście zmieniają kolory. Wtedy całe grupy mieszkańców i turystów fotografują się przy budynku, a jego zdjęcia obiegają profile w mediach społecznościowych na całym świecie.
W tej chwili jest najlepszy moment na obserwację, bo na muzeum jest najwięcej kolorów. Jednak to szybko minie szczególnie, kiedy pojawią się nocne przymrozki. Dlatego jeśli jeszcze nie widzieliście tego spektaklu na żywo, spieszcie się. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia krótkiego wideo tętniącego kolorami!
Zobaczcie Muzeum Narodowe we Wrocławiu w jesiennej odsłonie!
Winobluszcz na wrocławskim Muzeum Narodowym jest w szczytowym okresie rozwoju, będzie jeszcze żył kilkadziesiąt lat. Już teraz specjaliści dosadzają młode rośliny, żeby później zajęły one miejsce tych starzejących się - czytamy na stronie Muzeum Narodowego.