Formalnie strażacy świętują 4 maja, w dniu św. Floriana, ich patrona, ale w poszczególnych jednostkach uroczystości trwają przez cały maj. We Wrocławiu uroczysty apel z tej okazji zorganizowano w piątek, na wewnętrznym dziedzińcu bazy PSP przy ul. Krakowskiej.
W ośmiu jednostkach ratowniczo-gaśniczych na terenie miasta (i podlegającej pod dowództwo we Wrocławiu placówce w Kątach Wrocławskich) służy 460 strażaków. W 2018 r. brali udział w 12 tysiącach interwencji. – Łatwo policzyć, że podejmowali 32 interwencje dziennie – mówił st. brygadier Piotr Znamirowski, komendant Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Szef wrocławskich ratowników dużo mówił o potrzebach jednostek ratowniczo-gaśniczych. – W 2018 roku dostaliśmy dwie nowe drabiny, co pozwoliło na wycofanie z użytku sprzętu eksploatowanego od 45 lat. Zakupiono także ciężki samochód ratowniczy, samochody terenowe, spektrometry. W sumie przybyło nam sprzętu o wartości 10 milionów złotych - mówił st. brygadier Piotr Znamirowski. - Ale pilnie potrzebujemy co najmniej sześciu nowych średnich wozów ratowniczo-gaśniczych. Te, które mamy są już wysłużone, bo biorą udział w niemal każdej z tych 12 tysięcy akcji. W 2018 roku na ich remonty wydaliśmy dwa miliony złotych.
Przy okazji dziękował samorządowcom za wsparcie finansowe przy zakupie nowego wyposażenia. Władze Wrocławia dołożą 350 tys. zł do nowego średniego wozu bojowego, który kosztuje 900 tys. zł.
Ochotnicy przechodzą na zawodowstwo
Komendant wrocławskich pożarników mówił także o konieczność uzupełnienia szeregów. Dzisiaj do obsadzenia jest 25 etatów.
Kandydaci muszą się wykazać doskonałym zdrowiem i kondycją fizyczną. Przydatne jest wyszkolenie specjalistyczne, np. kurs nurka, albo doświadczenie zdobyte w drużynach Ochotniczej Straży Pożarnej (to z jej szeregów pochodzi duży zastęp zawodowych ratowników). Początkujący strażak zarabia ok. 2,6 tys. zł na rękę, do tego dochodzą tzw. mundurówka i nagroda roczna.
Uczestnicy uroczystości życzyli funkcjonariuszom tylko szczęśliwych powrotów z akcji. – Wasza praca to wyjątkowa służba. Nikt was w tej służbie nie zastąpi, nie zastąpi waszego oddania i profesjonalizmu – podkreśla ks. Zbigniew Orda, kapelan wrocławskich strażaków.
