Latarnik na Ostrowie Tumskim to postać kultowa. Wrocławianie i turyści spotkanie z postacią w czarnej pelerynie i cylindrze uznają za traf szczęścia. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta podpisał umowę na kolejny rok na obsługę i konserwację latarni gazowych na Ostrowie Tumskim.
Latarnika spotkasz przed zmrokiem i o brzasku
Latarnie gazowe rozjaśniały ulice Wrocławia od połowy XIX wieku. W szczycie było ich nawet cztery tysiące. Dzisiaj pozostało 98 sztuk w obrębie historycznego Ostrowa Tumskiego. Ich obsługą i konserwacją zajmuje się specjalistyczna firma.
Latarników w okolicy katedry można spotkać codziennie, tuż przed zmrokiem oraz na pół godziny przed świtem. Niektóre z kloszy są umocowane na wysokości ponad 4,5 metra. Włączenie latarni wymaga wprawy w posługiwaniu się kilkumetrową sztycą. Oprócz zapalaniem i gaszeniem urządzeń w obowiązkach mają również:
- oględziny urządzeń gazowych;
- prowadzenie dziennika obsługi;
- naprawę latarni;
- oczyszczanie latarni z zanieczyszczeń, m.in. sieci pajęczych, reklam i ulotek naklejanych na słupki.
Wiele czasu zajmuje latarnikom pozowanie do zdjęć z turystami i przechodniami.
