Pewnego czerwcowego wieczoru potężny konar runął na drewniany mostek w centrum Wrocławia. Malownicza przeprawa została poważnie uszkodzona, ucierpiały nie tylko balustrady i pomost, ale także konstrukcja.
– Wykonana po katastrofie ekspertyza jednoznacznie wykazała potrzebę rozebrania całej konstrukcji i zbudowania nowej przeprawy. Właśnie przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu – informuje na swoim Facebooku prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Kładka św. Antoniego – naprawiana po wojnie, a ostatnie prace w 2011 r.
Szykuje się zatem kolejny ważny etap dla tej kładki. Poprzednią odbudowę przeprowadzono po wojennych zniszczeniach w 1948 r., a większe prace były również realizowane w latach 1985 i 2011.
– Podobnie jak w wypadku niedawno remontowanego mostu św. Klary, kładka św. Antoniego pozostanie drewnianą konstrukcją, którą wykonamy z liściastego drewna litego – podkreśla Klaudia Piątek z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu. – Całość prac chcielibyśmy zakończyć jeszcze w tym roku, w ostatnim kwartale.