Wiktor Szewczyk, pseudonim Stopa spędzi w więzieniu 25 lat. Tak w środę, zdecydował Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
- Sąd uznał że jest to słuszna kara. To osoba o cechach psychopatycznych i wymaga długoletniej resocjalizacji – mówi sędzia Witold Franckiewicz, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
To była głośna sprawa we Wrocławiu. Do tragedii doszło w nocy z 26 na 27 lipca 2012 roku. Około godziny 2, Wiktor Szewczyk i Michał Majbuk (sąd zgodził się na publikację danych osobowych sprawców) napadli na stację benzynową przy ulicy Krzywoustego. Jeden miał nóż drugi atrapę pistoletu. 22-letni pracownik stacji został ranny od pchnięcia nożem w klakę piersiową. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Po napadzie na stację Wiktor Szewczyk przez ponad 3 tygodnie poszukiwany był listem gończym. Napad zorganizowało i uczestniczyło w nim 7-miu mężczyzn. W marcu tego roku sąd okręgowy skazał Szewczyka na 25 lat więzienia. Prokuratura domagała się dożywocia. Michał Majbuk został skazany na 8 lat więzienia. Zdaniem prokuratury mózgiem całej operacji był pracownik stacji Marcin Szymański. Napad był jego pomysłem. Został skazany na 7 lat więzienia. W sumie na ławie oskarżonych zasiadło 13 osób. Troje dobrowolnie poddało się karze. Pozostali otrzymali wyroki od 2 do 4 lat więzienia. Apelację złożyło 5 osób. Chcieli uniewinnienia lub złagodzenia kary. Sąd Apelacyjny uznał je za bezzasadne.
jr
fot. źródło: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu