Kara pozbawienia wolności nawet na kilka lat grozi 45-letniemu mieszkańcowi dolnośląskiej stolicy, który został zatrzymany przez mundurowych z wrocławskiego Oddziału Prewencji Policji.
– Charakterystyczna woń marihuany unosząca się wokół mężczyzny była podstawą do wylegitymowania go przez funkcjonariuszy. Ci podczas dalszych czynności ujawnili przy nim nie tylko „skręta”, którego chwilę wcześniej palił, ale też opakowanie z zapasem suszu roślinnego. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa wrocławianin został zatrzymany – informuje mł. asp. Krzysztof Marcjan z Sekcji Prasowej KWP we Wrocławiu.
W mieszkaniu 45-latka policjanci znaleźli ponad 500 porcji handlowych narkotyku oraz sadzonki konopi. W przestępczy proceder zamieszana była również jego 18-letnia córka, która w swoim pokoju miała schowane jeszcze kilkanaście porcji marihuany. Teraz zarówno ojciec, jak i córka odpowiedzą za to przed sądem.