Na zimę podwórko przy ul. Rydygiera 29a na Nadodrzu przycichło, ale właścicielka HART-u Iza Duchnowska chciałaby, aby kierowane przez nią miejsce tętniło życiem przez okrągły rok. Do wiosny głównym miejscem wydarzeń będzie sala i pokoje w podziemiach budynku zajmowanego przez HART. Znamy także plan najważniejszych wydarzeń – wiele będzie się działo także na podwórku oraz w najbliższej okolicy.
Duchnowska opowiada, że w ciągu kilku lat HART i jego najbliższe otoczenie nabrało rangi ważnego miejsca na mapie Nadodrza. Przyciąga nie tylko artystów różnych specjalności i zadeklarowanych miłośników ich twórczości. Organizowane w podwórku koncerty, pokazy i spotkania bywają pretekstem do ujawnienia pasji przez sąsiadów Rydygiera 29a. – Na koncercie niemieckiego zespołu grającego free jazz najlepiej bawił się jeden z naszych sąsiadów. Okazało się, że to koneser jazzu, właściciel potężnej płytoteki – opowiada szefowa HART-u.
Wystawa jako narzędzie integracji
Przy Rydygiera 29a zaplanowano na ten rok wiele wystaw, przede wszystkim malarstwa i fotografii. Piotr Jakub Fereński, historyk sztuki, kurator planowanych ekspozycji, podkreślił, że HART to miejsce, które może stać się środowiskowym centrum integracyjnym. – Moi studenci mówią, że dzisiaj brak miejsc, grup, które jednoczą idee społeczne, artystyczne, filozoficzne. HART to miejsce, w którym ich pomysły mogą rozbłysnąć – mówi Fereński.
Wśród najciekawszych inicjatyw planowanych na rok 2018 jest seria wystaw prac – malarstwa i fotografii, młodych wrocławskich artystek. – Inspiracją dla tych wystaw było ogłoszenie roku 2018 Rokiem Kobiet, w stulecie uzyskania przez Polki praw wyborczych – mówi Anastazja Jarodzka, kuratorka.
Ciekawie zapowiadają się obchody 150-lecia Dworca Nadodrze. W planach są koncerty, rewitalizacja wspólnie z mieszkańcami i grill oraz videomapping Claudii Reh, artystki z Niemiec.
Nie zapomniano o najmłodszych. W kameralnej sali HART-u już od lutego regularnie pokazywane będą spektakle dla dzieci.