Chwilę przed południem rozpoczęła się akcja demontażu rzeźby szermierza z fontanny na pl. Uniwersyteckim. Akcja trwała zaledwie kilka minut i przebiegła bardzo sprawnie. Szermierz teraz trafi do pracowni, gdzie zostanie odnowiony. - Figura zostanie poddana oczyszczeniu parą i wodą. Specjaliści zretuszują zieloną patynę, którą jest pokryta, wypolerują rzeźbę, a na koniec zabezpieczą substancjami antykorozyjnymi - wylicza Ewa Mazur, rzecznik prasowa ZDiUM.
Co ciekawe w konserwacji szermierza będzie pomagał uczeń mistrza, który odlał rzeźbę 111 lat temu. Szermierz na cokół wróci za około 3 tygodnie. Ostatnie takie prace konserwatorskie prowadzono kilka lat temu.
Pomnik został odsłonięta w 1904 roku. Według tradycji rzeźba Lederera stojąca przy głównym gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego przedstawia młodzieńca, który - po przyjeździe na studia do Wrocławia - przegrał cały majątek w karty. Została mu tylko szpada. Jedna z anegdot głosi, że tym studentem był sam autor figury. Postać nagiego mężczyzny stoi na marmurowym cokole, a ten z kolei w niecce niewielkiej fontanny.