Co się zmieni w 2020 r. w miejskich wydatkach?
Marcin Urban*: – W tym roku do najważniejszych na pewno będą należały te związane z transportem publicznym. Jedną z największych inwestycji jest tu budowa trasy autobusowo-tramwajowej, łączącej Nowy Dwór z centrum Wrocławia. Na to przeznaczymy w 2020 roku aż 108 milionów złotych. Druga duża inwestycja to tramwaj na Kozanów. Z transportem miejskim wiążą się też wydatki, które nie są zapisane w budżecie, ale są po stronie MPK. Musi ono zakupić odpowiedni tabor – prawie 50 tramwajów, które będą obsługiwały docelowo te dwie linie. Potrzebna będzie też nowa zajezdnia tramwajowa dla tych pojazdów. Bardzo ważne są także inwestycje, związane z torowiskami i sieciami trakcyjnymi. To znacząco różni obecny budżet od tych z minionych lat.
W budżecie przewidziano wydatki na rzecz lepszego powietrza w mieście?
– Oczywiście. Dla prezydenta Wrocławia bardzo ważne są zadania środowiskowe. To przede wszystkim wymiana starych pieców na nowoczesne źródła ciepła. W 2020 roku przeznaczyliśmy na ten cel około 44 milionów złotych, a docelowo będzie to ponad 300 milionów złotych. Tu również ma znaczenie program pomocowy, dotyczący rekompensaty do czynszów. Chcemy, aby nikt się nie obawiał, że jeśli już wymieni piec i dzięki temu jego mieszkanie podniesie swoją wartość, to będzie musiał za nie płacić więcej. Absolutnie tak się nie stanie. Promujemy również ruch rowerowy w mieście. Dlatego na budowę ścieżek rowerowych przeznaczyliśmy 14 milionów złotych. Z kolei na działania, związane z poprawą bezpieczeństwa pieszych, np. budowę i oświetlenie przejść dla pieszych, wydamy 16 milionów złotych.
W tym roku więcej będzie nasze miasto kosztowała również edukacja…
– Rzeczywiście, jest to niezwykle istotna pozycja w budżecie. Co roku przeznaczamy na oświatę coraz więcej środków. W roku 2020 już prawie 1,4 mld złotych. Oprócz bieżących wydatków, ciągle budujemy i przebudowujemy wrocławskie szkoły, przedszkola i żłobki. Zależy nam oczywiście na tym, aby wrocławskie dzieci miały jak najlepsze warunki do nauki i rozwoju. Łącznie na te zadania przeznaczymy 48,4 milionów złotych. Owszem, na cele związane z edukacją dostajemy większe środki z subwencji oświatowej, o około 55 milionów złotych, jednak wydatki, związane z tą dziedziną, rosną znacznie szybciej.
Jakie inne zmiany czekają nas w tym roku?
– Ważną inicjatywą jest zwiększenie finansowania programów rad osiedli. Do tej pory przeznaczaliśmy na ten cel 20 milionów złotych, a teraz będzie dwa razy więcej, czyli 40 milionów. Pieniądze te są potrzebne na zadania wskazywane przez rady osiedli, jako najważniejsze dla ich mieszkańców. Z roku na rok rosną też kwoty WBO. Teraz to 33 miliony złotych. Zmieniły się też wpływy do budżetu miasta. Niestety tak. Dotkliwe dla nas są mniejsze wpływy z podatku PIT. Zmniejszenie najniższego podatku od osób fizycznych z 18 na 17 proc. oraz zwolnienie z niego osób do 26. roku życia, powoduje, że wpływy z PIT do budżetu są znacznie niższe. We wcześniejszych latach, co roku były one wyższe o co najmniej 10 proc. Tym razem ten przyrost jest planowany na 2 proc., a i tak nie jesteśmy pewni, czy uda się go osiągnąć.
Rozmawiała: Katarzyna Wiązowska
* Marcin Urban zarządzał wdrożeniem projektu Wrocławskiej Karty Miejskiej Urbancard. Koordynuje prace Rady ds. Przedsiębiorczości, powołanej przez prezydenta miasta.
