Rozmowy dotyczą ogromnego terenu poprzemysłowego i kolejowego w okolicach dworca Świebodzkiego (Śródmieście Świebodzkie), który zajmuje ponad 75 hektarów. Rozciąga się od pl. Orląt Lwowskich po ul. Góralską, od północy zamyka go ul. Braniborska, a od południa ul. Tęczowa (pełna prezentacja do pobrania pod tekstem).
Założeniom projektowym przyświeca idea miasta zwartego. Czyli miasta krótkich odległości, w którym mieszkamy blisko miejsca pracy, usług, po sąsiedzku mamy do dyspozycji tereny rekreacyjne i zielone. Ma to być przestrzeń typowo śródmiejska, na miarę nowego „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia” uchwalonego w tym roku.
Nowe drogi i dużo zieleni
Koncepcja, oprócz dróg lokalnych, zakłada również dwie większe ulice. Jedną ma być tzw. Noworobotnicza, czyli droga równoległa do obecnej Robotniczej, w nowym korytarzu, wytyczana w tej chwili w ramach budowy tramwaju na Nowy Dwór oraz Aleja Śródmieścia Południowego, czyli trasa łącząca pl. Strzegomski z ul. Grabiszyńską.
– Oprócz stworzenia dwóch tras, które studium Wrocławia zakłada od dawna, chcemy również dać możliwość pozostawienia rezerw terenu dla ewentualnego przywrócenia ruchu do dworca Świebodzkiego – mówi Przemysław Matyja z Biura Rozwoju Wrocławia.
Dużo miejsca w koncepcji zajmują tereny zielone. Między innymi jest mowa o stworzeniu otwartych terenów zielonych połączonych ze sobą, gdzie mogłyby powstać zielone trasy rowerowe, czy ścieżki rekreacyjne. – Możliwe jest również stworzenie takiego zielonego rdzenia wzdłuż starego przebiegu ulicy Robotniczej – dodaje Przemysław Matyja.
Ten obszar wymagałby również nowej szkoły, mogłoby powstać także estetyczne, lokalne targowisko. W koncepcji zagospodarowania tych terenów widać też nowy plac wykreowany przez urbanistów w połowie drogi między ul. Noworobotniczą a Grabiszyńską. Miałoby to być miejsce węzłowe, gdzie krzyżują się wszystkie drogi, z centrum przesiadkowym i tramwajem obsługującym całe Śródmieście Świebodzkie.
To pierwszy krok do realizacji
Koncepcja funkcjonalno-przestrzenna jest pierwszym krokiem do stworzenia planu dla tego obszaru. Niebawem plan dla pierwszego fragmentu tego obszaru zostanie przedstawiony do opiniowania radnym miejskim na specjalnej komisji. Jeśli zostanie pozytywnie zaopiniowany trafi do konsultacji oraz wszystkich instytucji, które formalnie takie plany uzgadniają. Dopiero wtedy koncepcja będzie mogła być wcielona w życie. Urzędnicy szacują, że pierwsze inwestycje w tamtym rejonie, na bazie właśnie tych dokumentów, mogłyby ruszyć za kilka lat. Realizacja wszystkich założeń może potrwać około dekady.