Tylko Akademickie Targi Pracy, wiosenną i jesienną edycję, odwiedza za każdym razem po kilkanaście tysięcy osób. Kolejnych kilka tysięcy studentów wykupuje ubezpieczenie za pośrednictwem Fundacji Manus. Działań i projektów istniejącej od 20 lat fundacji są dziesiątki. - Co roku ze szkoleń i warsztatów dla studentów korzysta około pół tysiąca studentów – mówi Kamil Nawirski, prezes Fundacji Manus. – Zajęcia dotyczą m.in. zasad pozyskiwania i rozliczania pieniędzy od sponsorów, szukania różnych form wsparcia finansowanego, organizacji imprez, współpracy w zespole i wielu innych tematów. To umiejętności i wiedza, której studenci nie zdobędą w ramach studiów, ale które z pewnością zaprocentują w dorosłym życiu, na przykład, przy zakładaniu własnej firmy. Nawirski podkreśla, że ciągle pojawiają się nowe wyzwania. Kiedy ekipy młodych konstruktorów z Politechniki Wrocławskiej zaczęły odnosić poważne sukcesy i pojawili się sponsorzy, prowadzeniem części formalności zajęła się Fundacja Manus. - Nam pewne sprawy łatwiej załatwić, bo mamy w tym doświadczenie - mówi szef Fundacji. Od ubiegłego roku przy Politechnice Wrocławskiej działa klubik dziecięcy, przy organizacji corocznego pikniku nad Odrą pracuje setka wolontariuszy. To także inicjatywy Fundacji Manus.
Z okazji jubileuszu powstała książka, w której skrupulatnie opowiedziana została historia Fundacji Manus. W wersji elektronicznej znaleźć ją można TUTAJ.
