– To było ogromne zaskoczenie. Kiedy na koniec lotu, wywołała mnie stewardesa. Myślałem, że coś się stało, a tutaj taka niespodzianka! Jestem bardzo szczęśliwy, tym bardziej, że w życiu nic nie wygrałem – mówił po lądowaniu Karol Gaweł, który mieszka we Wrocławiu a pochodzi z Przemyśla.
Szczęśliwy pasażer dostał od linii Air France, którymi leciał do Wrocławia voucher na przelot w dwie strony dla dwóch osób. Na lotnisku na wszystkich zgromadzonych w hali odlotów czekał też ogromny tort.
– Te liczby wymiernie obrazują dynamikę rozwoju portu, za nami jest m.in. znakomite lato. Przypomnę przy tym, że ten rok, mimo osiągnięcia trzech milionów pasażerów, nie jest nadzwyczajny, lecz wpisuje się w nasze długoterminowe prognozy. Liczba obsłużonych podróżnych wzrasta systematycznie co roku – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Historyczny wynik
Wrocławskie lotnisko po raz pierwszy w historii obsłużyło 3 miliony pasażerów w jednym roku, a przecież do Sylwestra jeszcze ponad miesiąc. Według wyliczeń, do końca grudnia ta liczba wzrośnie do 3,2 mln osób. Z Wrocławia coraz chętniej latają nie tylko Dolnoślązacy ale i mieszkańcy ościennych województw, opolskiego, wielkopolskiego. Wzrasta również zainteresowanie wrocławskim portem lotniczym wśród Czechów. Ma to związek nie tylko z rozwojem lotniska ale i dróg szybkiego ruchu w regionie, m.in. S5, S8, czy S3.
Dojazd na lotnisko pasażerom z Dolnego Śląska i regionów ościennych ułatwiło też uruchomienie specjalnej autobusowej linii WRO Airport Express, kursującej między dworcami kolejowym i autobusowym a lotniskiem, a także usytuowanie tuż przy lotnisku przystanku dalekobieżnych połączeń Flixbusa.
Rozwój zgodnie z prognozami
Przypomnijmy, że 28 października w Porcie Lotniczym Wrocław wszedł w życie nowy rozkład lotów. W sezonie jesienno-zimowym siatka połączeń z Wrocławia jeszcze nigdy nie była tak bogata. Pasażerowie mają do dyspozycji łącznie rekordową liczbę 58 kierunków, w tym sześć nowości.
Czytaj więcej: Zimowy rozkład lotów
