Silver Tower Center jest już oddany do użytku, plac przed budynkiem też jest już gotowy. Miejsce zyskało ławki, zasadzono drzewa i zamontowano latarnie oraz kosze na śmieci. Turyści i mieszkańcy mogą już podziwiać zabytkowy, blisko osiemdziesięcioletni słup ogłoszeniowy, który funkcjonował tu jeszcze w latach 90-tych ubiegłego stulecia, gdy obok stał dworzec autobusowy. Potem zaczął popadać w ruinę.
– Słup został rozebrany na kawałki i trafił do specjalnej pracowni, gdzie go oczyszczono i poddano konserwacji, uzupełniono braki. Pod koniec sierpnia rozpoczęło się jego ponowne składanie, ale już w nowym miejscu. Zależało nam na tym, aby go dobrze wyeksponować, a służby konserwatorskie zgodziły się na jego przeniesienie na drugą stronę kwartału. Teraz będzie stał na zielonym placu przed nowym budynkiem, naprzeciw Dworca Głównego PKP – mówi Zbigniew Maćków, główny projektant Maćków Pracowni Projektowej, która zaprojektowała budynek Silver Tower Center.
We Wrocławiu takich słupów było aż sto. Pierwsze wzmianki o nich pochodzą z 1938 r. Powstały, aby promować odbywającą się wówczas imprezę sportową połączoną z festynem. Słupy miały zamontowane głośniki. Wewnątrz wisiały plakaty. Niewiele z nich przetrwało wojnę i doczekało czasów współczesnych: w najlepszym stanie jest ten na pl. Kościuszki. Gabloty przy Dworcu Głównym PKP czy ul. Łaciarskiej rozebrano i wywieziono przy okazji remontów. Słupowi stojącemu przy ul. Dąbrowskiego także to groziło, bo latami niszczał i tracił nie tylko swoją funkcję, ale i wygląd. Gdy rozpoczynała się budowa kompleksu biurowo-hotelowego Silver Tower Center, z zabytku pozostały tak naprawdę nadkruszone żelbetowe ramy, a środek zamienił się w kosz na śmieci. Teraz odzyskał dawny blask dzięki inwestorowi Silver Tower Center spółce Wisher Enterprise, który sfinansował jego rewitalizację. Słup zostanie podświetlony, będzie też możliwość emitowania dźwięków, w zależności od potrzeb, a zabytek będzie spełniać swoją pierwotną funkcję.
Miłosz Turowski