Trzy fragmenty odnaleziono w 2005 roku, ale do czasu zakończenia procedur sądowych i konserwatorskich nie mogły być prezentowane publicznie. Teraz zobaczymy dwa oryginalne fragmenty korony: orła z trzema perłami będącego prawdopodobnie zwieńczeniem centralnego segmentu oraz kwiaton łączący dwa segmenty. Po konserwacji oba te elementy zostaną włączone do zrekonstruowanej korony. Trzeci niepokazywany wcześniej zabytek to pierścień z perłą, opatrzony nierozszyfrowaną jak dotąd inskrypcją, powstały na początku XIII w.
- Pojawienie się tych fragmentów daje nadzieje na pełniejsze odtworzenie pierwotnego, rozproszonego znaleziska - uważa Jacek Witecki z Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Korona dla Blanki
Najcenniejszą częścią Skarbu średzkiego jest korona, jej poszczególne segmenty zdobione są naprzemiennie trójlistnymi plakietami z barwną emalią i dużymi szafirami oraz mniejszymi granatami, akwamarynami, szmaragdami, spinelami, tektytami i perłami. Segmenty zwieńczone są figurami orłów trzymających w dziobach pierścienie i połączone szpilami, z których każda zakończona jest kwiatonem.
Korona ze Środy Śląskiej jest klejnotem kobiecym zamówionym z okazji ślubu, na co wskazuje motyw pierścieni – oznaka małżeńskiego zobowiązania i symbol dobrej wróżby. Prawdopodobnie jej ostatnią właścicielką była Blanka de Valois, pierwsza żona Karola IV, zmarła w 1348 roku, a więc niedługo przed domniemanym czasem ukrycia i utraty skarbu. Korona wykonana została w XIV wieku i jest jedyną istniejącą koroną tego rodzaju, a niezwykle wysoka jakoś pracy złotnika nadaje jej wyjątkową wartość.
Drugim pod względem wartości klejnotem jest kolista zapona, ozdobiona pośrodku kameą z chalcedonu, z przedstawieniem orła. Dookoła kamei oraz na zewnętrznym kręgu zapony umieszczone są szlachetne kamienie – granaty i szmaragdy. W kręgu zewnętrznym zachował się szafir oraz perły w wieńcach szmaragdów i granatów. Zapony tego typu służyły do spinania ceremonialnych płaszczy dworskich oraz szat koronacyjnych i liturgicznych.
Na wystawie pokazane zostaną również dwie złote zawieszki z końca XII wieku używane jako ozdoba głowy kobiecej (zdobione filigranem oraz szafirami, cytrynami, granatami i perłami), druga skromniejsza para zawieszek, złote pierścienie, sygnet z motywem półksiężyca i gwiazdy, taśma zdobnicza przeznaczona do okuwania cennych przedmiotów oraz część odnalezionych złotych monet.
Skarb z wysypiska
Złote monety i biżuterię znaleziono w maju 1988 roku, na podmiejskim wysypisku w Środzie Śląskiej. Trafiły one tam wraz z ziemią i gruzem z prac rozbiórkowych na terenie Starego Miasta. Wiadomość o odkryciu przyciągnęła wkrótce poszukiwaczy amatorów i dotarła do służb archeologicznych. W wyniku przeprowadzonej akcji odzyskano złote i srebrne przedmioty, które po scaleniu stworzyły unikatowej wartości zespół średniowiecznych klejnotów i monet. Miejsce i prawdopodobny czas ukrycia drogocennych przedmiotów i monet – przed połową XIV wieku oraz charakter klejnotów pozwalają przypuszczać, że stanowiły one bankowy depozyt zastawny, pochodzący ze skarbca Luksemburgów, z czasów panowania Karola IV. Wiadomo, że władca ten zaciągał pożyczki u żydowskich bankierów w Środzie Śląskiej. Skarb przekazany został do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu i po raz pierwszy pokazany tam w 1997 roku, następnie znalazł się, jako depozyt na ekspozycji w Środzie Śląskiej. Korona i inne zabytki były prezentowane na wystawach w Warszawie, Dreźnie, Valladolid, Brukseli, Berlinie i Pradze.
Skarb Średzki będzie można oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu od 1 października do 28 grudnia.
a