Firma Skanska najprawdopodobniej będzie remontować południowy most Jagielloński (jezdnia w kierunku Warszawy). Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta wybrał ofertę opiewającą na ponad 5 milionów złotych. W postępowaniu na 7 ofert 4 zostały odrzucone z powodów formalnych.
Teraz pracownicy ZDiUM czekają jeszcze na uprawomocnienie się wyniku przetargu. Do końca tygodnia przedsiębiorstwa, których oferty nie zostały wybrane mogą złożyć odwołanie od jego wyniku. – Jeżeli postępowanie nie zostanie oprotestowane to z firmą Skanska umowę podpiszemy wciągu dwóch tygodni – wyjaśnia Ewa Mazur rzeczniczka ZDiUM.
Najprawdopodobniej remont zacznie się na przełomie października i listopada. – Dokładana data zależy od tego, kiedy uda się nam przygotować i zatwierdzić tymczasową organizację ruchu, przejąć plac budowy. Warto dodać, że pod przeprawą prowadzone są wciąż prace związane z modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego. Zanim ruszymy z remontem muszą się one zakończyć – mówi Marcin Kasprzyszak menadżer projektu z ramienia firmy Skanska. Zła informacja dla kierowców jest taka, że gdy tylko wystartują prace most zostanie zamknięty.
Jak przekonują pracownicy Wydziału Inżynierii Miejskiej na razie jest zbyt wcześnie na to, by mówić jak zostanie poprowadzony objazd zamkniętego mostu. Najbardziej prawdopodobne rozwiązanie jest takie, że kierowcy w obu kierunkach pojadą północnym mostem (jezdnia w kierunku centrum). W tedy do dyspozycji będą mieć tylko po jednym pasie.
Zgodnie z kontraktem Skanska będzie miała 9 miesięcy na wykonanie prac od podpisania kontraktu. – Zdajemy sobie sprawę, że remont będzie uciążliwy dla wrocławian dlatego zależy nam by, jak najszybciej go zakończyć. Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli to potrwa on pół roku – szacuje Marcin Kasprzyszak z firmy Skanska. Zaznacza jednak, że będzie to możliwe tylko, jeżeli w tym roku zima znów będzie łaskawa dla drogowców. – Remont mostu niejednokrotnie bywa większym wyzwaniem niż wybudowanie obiektu od podstaw. Tu na dodatek mamy do czynienia z konstrukcją zabytkową wyjaśnia pracownik firmy Skanska.
Remont konstrukcji zacznie się od zerwania nawierzchni. – W pewnym momencie pozostanie jedynie sam stalowy szkielet. Do wymiany przewidzianych jest sporo elementów. Są one w większości skorodowane, albo zmęczone. Południowy most Jagielloński jest obecnie w bardzo złym stanie – opowiada menadżer projektu. Z tego powodu na przeprawie obowiązuje ograniczenie tonażowe i prędkości.
