Zawodnik charakteryzuje się niezłym rzutem z dystansu oraz półdystansu i może występować na pozycji niskiego skrzydłowego oraz rzucającego obrońcy. W sierpniu Perunicic trafił do litweskiego zespołu BC Dzukija Alytus, gdzie trenerem jest doskonale znany we Wrocławiu Andrej Urlep.
Perunicic grał także cztery lata w USA w NCAA w zespole St. Francis. W swoim ostatnim sezonie gry za oceanem (2011-2012) notował średnio 11,6 punktu, 2,4 zbiórki i 1,2 asysty w każdym meczu. W Europie występował w greckiej drużynie Aries Trikala. W 25 meczach w barwach Aries rzucał 4,4 punktu. Niezłe występy notował w meczach przeciwko Panathinaikosowi Ateny, któremu rzucił 10 punktów i miał 5 zbiórek czy Olympiakosowi Pireus, gdzie zanotował 12 oczek i trzy razy trafił za trzy punkty.
W szkole średniej Dimitrije Tucovića w Belgradzie Perunicic był wyróżniającym się graczem ze średnimi statystykami w ostatnim roku gry 18 punktów, 6 zbiórek i 4 asyst w każdym meczu. W jednym ze spotkań rzucił nawet 59 punktów.
Zawodnik był zgłoszony do draftu NBA w 2012 roku, ale nie został wybrany przez żaden z zespołów grających w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Pojawienie się Perunicica w zespole oznacza, że z dwunastoosobowego, meczowego składu, wypadnie zapewne Maksym Kulon, a na końcu ławki rezerwowych usiądzie jego brat Norbert.
Przypominamy, że w dniach 27-28 września Śląsk rozegra we Wrocławiu międzynarodowy turniej, w którym udział weźmie m.in. mistrz Polski PGE Turów Zgorzelec.
SR/mic