wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Siatkarski szczyt we Wrocławiu! (FILM)

Mikołaj zazwyczaj przyjeżdża z prezentami 6 grudnia. Jednak ten jeden raz zrobi wyjątek i do wrocławskiej Hali Orbita przyjedzie już 1 grudnia o godz. 14.45. Będzie specjalnym gościem meczu na szczycie Plus Orlen Ligi pomiędzy wiceliderem rozgrywek Impelem Wrocław i prowadzącym w tabeli Chemikiem Police. Czy przywiezie wrocławiankom prezent w postaci wygranej z niepokonanym dotąd przez nikogo zespołem?

Chemik Police to beniaminek siatkarskiej ekstraklasy, ale to określenie jest mylące. W Policach bowiem stworzono prawdziwy siatkarski dream-team, drużynę marzeń, której zadaniem jest zdobycie mistrzostwa Polski. Najjaśniejszą gwiazdą zespołu jest niewątpliwe dwukrotna mistrzyni Europy Małgorzata Glinka-Mogentale, która po czternastu latach zagranicznych wojaży i wielu sportowych sukcesach w klubach we Włoszech, Hiszpanii, Francji i Turcji, wróciła do Polski.

Oprócz Glinki drużynę z Polic wzmocniły inne gwiazdy polskiej siatkówki: Agnieszka Bednarek-Kasza, Katarzyna Gajgał-Anioł, Joanna Mirek czy Agata Sawicka, a także reprezentantka Serbii Ana Bjelica. No i są w tym zespole także zawodniczki, które kiedyś reprezentowały wrocławski klub. To kolejne gwiazdy Chemika - Anna Werblińska i serbska rozgrywająca Maja Ognjenović, a także Aleksandra Krzos i Dominika Sobolska.

Czy z taką drużyną można wygrać? Oczywiście, że tak, ale trzeba uniknąć tego, co w ostatnich meczach było zmorą wrocławskiej drużyny – przestojów w grze. Wrocławianki niemal w każdym meczu potrafią znienacka oddać rywalkom kilka punktów z rzędu. - Wciąż zdarzają nam się przestoje, w których tracimy po cztery, pięć piłek z rzędu. Ponadto popełniamy błędy w przyjęciu, ataku i polu serwisowym – mówi kapitan Impela Makare Wilson.

Wyeliminowanie własnych błędów wrocławskich siatkarek to element, nad wyeliminowaniem którego pracuje trener Impelu Tore Aleksandersen. – Jeśli do nich dojdzie, to o wygranej nie mamy nawet co marzyć. Wierzę jednak, że tak się nie stanie. Biorę w ciemno pięciosetowy mecz i wygrany przez nas tie-break. Niech to będzie prawdziwe święto kobiecej siatkówki – przekonuje norweski szkoleniowiec.

We Wrocławiu oczekują, że Orbita zapełni się do ostatniego miejsca, a miejsc tych ma być więcej niż zazwyczaj, bo około trzech tysięcy. - Kiedy wicelider gra z liderem, musi to być szlagierowy pojedynek. To będzie dla naszej drużyny prawdziwy test. Zespół z Polic nieprzypadkowo pozostaje niepokonany. To silny rywal i właśnie w meczach z takim przeciwnikiem wychodzi prawdziwa wartość zespołu. Wierzę, że zagramy świetne spotkanie i wygramy – tryska optymizmem prezes siatkarskiego klubu Jacek Grabowski.

A Mikołaj? Otóż brodaty święty będzie krążył po hali w asyście śnieżynek i rozdawał kibicom upominki. Ci najmłodsi mogą liczyć na słodkości i świątecznie odmieniony kącik zabaw z wieloma atrakcjami. A ci starsi, na wygranie nagród w specjalnej mikołajkowej loterii.

Zobacz filmową zapowiedź spotkania (źródło: sportgame.com.pl):

AL

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama