– Jest to ogromny sukces polskich arbitrów – powiedział przewodniczący Wydziału Sędziowskiego Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Andrzej Lemek. – Dwaj sędziowie będą "gwizdać" w wielkiej międzynarodowej imprezie, najważniejszej obok igrzysk olimpijskich w siatkówce. W polskim czempionacie czeka ich praca, praca i jeszcze raz praca. W czwartek sędziowie napiszą test z wiedzy teoretycznej. W historii nie zdarzyło, żeby ktoś nie przeszedł przez taką próbę.
Piotr Dudek po raz drugi będzie arbitrem w MŚ. Przed czterema laty we Włoszech sędziował w ośmiu meczach m.in. w spotkaniu I rundy Kuba-Brazylia 3:2.
– Środa jest dniem, w którym sędziowie przylatują do Polski. Ostatni do nas dotrą dziś po północy. Będzie ich w sumie 25 plus jeden rezerwowy. Po pierwszej rundzie odpadnie pięciu, po drugiej dwunastu. W mistrzostwach biorą udział sędziowie ze światowego topu. (…) Myślę, że sędziego finału poznamy przed śniadaniem 21 września. Oczywiście wynik drużyny narodowej jest najważniejszy i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby z powodu gry Polski w finale moja kandydatura nie była brana pod uwagę – mówi Piotr Dudek.
źródło: pzps.pl